Ile warte są samochody sprowadzane przez Polaków?
Większość ze zmotoryzowanych musi wybierać swój pojazd na rynku wtórnym. Tam nietrudno o prawdziwą "okazję"
Popularne auta w świetle rankingu DEKRY
Niewielu naszych rodaków stać na zakup samochodu wprost z salonu. Większość ze zmotoryzowanych musi wybierać swój pojazd na rynku wtórnym. Tam nietrudno o prawdziwą "okazję". Przekręcone liczniki i auta po ciężkich wypadkach, które zostały właściwie odtworzone przez rodzimych mistrzów blacharstwa to nie wszystko. Do tego dochodzą jeszcze usterkowość. Jak przedstawia się ona w przypadku aut najczęściej sprowadzanych przez Polaków?
Zestawiliśmy opublikowane przez Instytut Badań Rynku Samochodowego Samar dane dotyczące importu aut używanych w 2012 roku z informacjami na temat awaryjności dziesięciu najpopularniejszych, sprowadzanych modeli. Okazuje się, że Polacy bardziej ufają stereotypom, niż statystykom, ukazującym awaryjność poszczególnych modeli.
10. Opel Vectra
W 2012 roku sprowadzono do Polski 13 571 egzemplarzy tego modelu. Średni wiek takiego samochodu to 10,7 roku, co oznacza, że były to pojazdy generacji B z końca produkcji lub auta generacji C z początku produkcji.
Czy kupno takiego auta to dobry pomysł? Jak wynika z danych dotyczących awaryjności, które na początku 2013 roku opublikowała DEKRA, nie do końca. W przypadku starszej generacji B usterki dotyczyły przede wszystkim sprężyn zawieszenia, gumowych elementów tylnego zawieszenia, korozji nadwozia, awarii klimatyzacji oraz układu hamulcowego. Problemem są tu też często zapalające się kontrolki poduszek powietrznych.
Nieco lepiej jest w przypadku Vectry C. Samochód ten cierpi jednak na defekty zawieszenia, drążka kierowniczego oraz amortyzatorów, z których wycieka olej.
9. Volkswagen Polo
W 2012 roku Polacy przywieźli z zagranicy 14 378 takich aut. Średni wiek sprowadzonego VW Polo wynosił 11,4 roku, co wskazuje na generację 6N po liftingu.
Jak wskazują dane DEKRY, niemiecki "mieszczuch" nie jest najlepszym wyborem. Tylko w przypadku nadwozia i kabiny pasażerskiej wykazano mniejszy procent usterek, niż średnia dla tego segmentu i przebiegu 150-200 tys. km. DEKRA zwraca uwagę na usterki skrzyni biegów i sprzęgła, podnośników elektrycznie sterowanych szyb, centralnego zamka, immobilisera, a także korozję nadwozia i przewodów hamulcowych.
8. Ford Mondeo
Ósme miejsce wśród najczęściej importowanych aut używanych zajął Ford Mondeo; w 2012 roku sprowadzono 14 434 sztuki tego samochodu. Średni wiek przywożonego do Polski auta - 9,2 roku - wskazuje na generację MKIII. Co można o niej powiedzieć?
Jak wynika z raportu DEKR-y, jeśli chodzi o samochody o przebiegu 100-150 tys. km., należy spodziewać się kłopotów. Model ten jest wyraźnie bardziej awaryjny niż średnia w segmencie. Największe kłopoty sprawia układ hamulcowy, światła oraz elektryka. Na polu bezawaryjności znacznie lepsze rezultaty osiągnęło Mondeo kolejnej generacji, które wyjechało z fabryki w 2007 roku.
7. BMW serii 3
Polacy kochają niemieckie samochody z nieco wyższej półki. Najlepszym dowodem na potwierdzenie tej tezy może być siódme miejsce BMW serii 3 (E46) w zestawieniu najczęściej sprowadzanych aut. W 2012 roku na polską ziemię przybyło ich 16 123; średnia wieku 11,5 roku.
Ekskluzywne nie zawsze znaczy dobre. Raport DEKRY nie pozostawia suchej nitki na bawarskim przedstawicielu segmentu D. Najczęściej dają o sobie znać pękające sprężyny zawieszenia oraz współpracujące z poduszkami powietrznymi czujniki, wykrywające obecność pasażera na fotelu. Do rzadkości nie należą również awarie systemu hamulcowego. Te najczęściej są jednak spowodowane agresywną jazdą.
6. Ford Focus
Nieco zaskakujące, wysokie miejsce wśród najchętniej wybieranych przez Polaków aut używanych zajął Ford Focus. W 2012 roku sprowadzono do Polski 18 089 sztuk kompaktu o amerykańskim rodowodzie, a jego średni wiek wyniósł 9,9 lat, co wskazuje na pierwszą generację tego modelu.
Popularne w Polsce powiedzenie mówi, że samochody Forda nie są warte zbyt wiele. Stereotyp ten święcił swoje triumfy w czasach Escorta, Scorpio oraz pierwszej generacji modelu Ka i był wówczas słuszny. W przypadku Focusa jest jednak całkiem inaczej. Dane DEKRY udowadniają, że to naprawdę dobry samochód, którego awaryjność jest niższa od średniej dla przebiegu 150-200 tys. km. Właściciel tego samochodu może mieć jednak problemy z trwałością tylnego zawieszenia, a także hamulcami.
5. Renault Scenic
Renault znajdujące się na piątym miejscu najczęściej importowanych samochodów (w 2012 roku 19 997 sztuk o średnim wieku 10,7 roku) jest jeszcze większym zaskoczeniem, niż obecność w tym zestawieniu Forda. Biorąc pod uwagę wiek sprowadzanych samochodów, były to egzemplarze z końca produkcji I generacji tego modelu lub z początku powstawania II generacji.
Jeśli chodzi o tę ostatnią, okazuje się, że nie jest to wcale zły wybór. Raport DEKRY udowadnia, że samochód z Francji swoją trwałością przewyższa średnią dla segmentu minivanów. Renault wyraźnie pokonuje propozycje Opla i niewiele brakuje mu do trwałości prezentowanej przez VW Tourana. Mazda 5 i Ford C-Max są jednak lepsze.
Właściciel Scenica może spotkać się z awariami drążków kierowniczych, szybko zużywającymi się tarczami i klockami hamulcowymi, a także fałszywymi komunikatami systemu diagnozującego stan silnika.
4. Opel Astra
Na czwartym miejscu wśród najchętniej sprowadzanych samochodów znalazł się oplowski kompakt. W 2012 roku ich liczba w Polsce zwiększyła się o 22 047 sztuk, a ich przeciętny wiek wyniósł 9,9 roku.
Astra II generacji, o której mowa, nie zebrała pozytywnych opinii DEKRY. Samochód okazuje się bardziej awaryjny niż średnia dla tego segmentu we wszystkich kategoriach. Opel ma kłopoty z trwałością układu hamulcowego i zawieszenia, elektroniką, światłami, a także drążkami kierowniczymi.
3. Audi A4
Polacy kochają tę markę. Posiadanie auta z czterema okręgami na osłonie chłodnicy daje im poczucie przynależności do ekskluzywnej grupy zmotoryzowanych. W 2012 roku nasi rodacy sprowadzili z zagranicy 27 374 takich aut. Ich średni wiek - 11 lat - wskazuje na egzemplarze z końca produkcji pierwszej generacji B5 lub z początku generacji B6. Ta druga opcja jest rozsądniejsza.
Jak wynika z raportu DEKRY, pierwsza generacja Audi A4 trzyma się stosunkowo dobrze. Odsetek zanotowanych w tym modelu usterek jest nieco niższy od średniej dla segmentu D i przebiegu 150-200 tys. km. Należy jednak uważać na awarie silnika.
Znacznie lepiej jest w przypadku Audi A4 B6. Model ten trwałością pod każdym względem przewyższa średnią dla segmentu. Mimo to właściciel tego samochodu może borykać się z usterkami układu regulacji reflektorów oraz układu hamulcowego.
2. Volkswagen Golf
To jedno z ulubionych aut Polaków. Tylko w 2012 roku z zagranicy napłynęło do nas 30 361 egzemplarzy niemieckiego kompaktu. Ich średni wiek to 11,6 roku, co oznacza, że najczęściej wybierana jest czwarta generacja tego modelu.
VW Golf IV okazuje się całkiem rozsądnym zakupem. Nudę kształtu nadwozia niemieckie auto wynagradza awaryjnością niższą od średniej w każdej kategorii. Niemieckiej propozycji udało się m.in. pokonać Mazdę 323. Golf czwartej generacji cierpi na korozję zacisków hamulców, pękające sprężyny zawieszenia, mało odporne gumowo-metalowe elementy tylnej osi, wycieki oleju z silnika oraz przepalające się żarówki.
1. Volkswagen Passat
Królem importu w Polsce może być tylko jeden samochód - Passat. W 2012 r. sprowadzono do Polski 32 467 takich aut. Ich średni wiek to 10,9 roku, chodzi więc o model B5.
Tak duża popularność tej generacji Passata jest wynikiem silnego sentymentu Polaków to tego modelu. Jak wynika z raportu DEKRY, B5 jest bardziej awaryjny od średniej w segmencie D prawie we wszystkich kategoriach. Najbardziej zawodne okazują się hamulce oraz silnik - psują się około dwukrotnie częściej, niż średnia dla aut klasy średniej. Poza tym samochody te, szczególnie w odmianie kombi, mają przeważnie bardzo wysokie przebiegi.
Lepszą wytrzymałością mogą pochwalić się samochody nawet takie jak Opel Signum czy Alfa Romeo 159. Od Toyoty Avensis dzieli go przepaść.
Tomasz Budzik, moto.wp.pl