Trwa ładowanie...

Francuzi oczyścili z zarzutów Opla, teraz zabierają się za Fiata

Francuzi postanowili przyjrzeć się koncernowi FCA, co do którego są podejrzenia o oszustwa w zakresie emisji spalin. Paryska prokuratura wszczęła postępowanie 15 marca, czyli niedługo przed tym, jak ogłoszono, że przejęty przez PSA Opel jest oczyszczony z jakichkolwiek podejrzeń.

Francuzi oczyścili z zarzutów Opla, teraz zabierają się za FiataŹródło: Materiały prasowe, fot: Jeep
d1ddglk
d1ddglk

FCA nie ma niczego do ukrycia i oficjalnie twierdzi, że ich samochody spełniają wszelkie wymagania. Nie ma tu mowy o jakimkolwiek oszustwie, co, jak przypomina włosko-amerykański gigant samochodowy, potwierdził włoski minister transportu. Firma oczywiście jest gotowa do współpracy ze wszyskimi organami prowadzącymi tę sprawę.

Do tej pory władze Francji podjęły działania mające na celu wyjaśnić kwestię spalin względem koncernów Volkswagena, Opla, Renault i Fiata. Co do Volkswagena nie ma już podejrzeń - tu sprawa jest jasna. Niemcy sami się przyznali do manipulacji oprogramowaniem sterującym systemami oczyszczającymi spaliny i teraz płacą za swoje błędy. Opel został oczyszczony z zarzutów, natomiast Renault i FCA są jeszcze badane.

Kilka dni temu Renault zaprzeczyło oficjalnie doniesieniom co do manipulacji *w zakresie emisji spalin, ale pojawił się rzekomy świadek, który twierdził, iż firma nie podaje prawdziwych wyników do homologacji od lat 90. *Względem FCA zarzuty są także dość poważne. Podejrzewa się, że tylko w USA jest około 104 tys. jeepów i dodge'ów, które mogą zostać wycofane z eksploatacji. Śledztwo prowadzą więc nie tylko francuskie organizacje, ale także amerykańska EPA, która prawie wykończyła finansowo Volkswagena.

W samych* Stanach Zdjednoczonych koncernowi FCA grożą bardzo wysokie kary* w przypadku udowodnienia oszustwa - 44 539 dolarów od samochodu, co daje łączną kwotę rzędu 4,63 miliarda dolarów. Sergio Marchionne, prezes Grupy FCA niespecjalnie się tym przejmuje i podobnie jak przedstawiciele Renault jest pewny swego.
"Nie jesteśmy kryminalistami" - oświadczył w jednym z komunikatów.

Źrodło: Automotive News Europe

d1ddglk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ddglk
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj