WAŻNE
TERAZ

Piraci porwali statek. Wśród zakładników jest Polak

Fotoradar nie wszystkim straszny

Obraz
Źródło zdjęć: © Straż Miejska Warszawa

Na polskich drogach odbywa się proces stawiania nowych fotoradarów. Łącznie ma być ich 370, a dodatkowo uruchomiona zostanie odcinkowa kontrola prędkości. By sprostać konieczności przetworzenia tak ogromnej ilości danych, powołano Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Jego działanie będzie jednak budzić spore kontrowersje. Okazuje się, że powstaną grupy samochodów wyłączonych z kontroli – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”.

System pracy nowych fotoradarów ma być prosty. Wykonane przez urządzenia zdjęcia będą przesyłane do Centrum Automatycznego nadzoru nad Ruchem Drogowym. Tam komputery odczytają numery rejestracyjne i wyślą do CEPiK-u zapytanie dotyczące właściciela pojazdu. Gdy jego personalia zostaną ustalone, sporządzony zostanie list zawiadamiający o zarejestrowaniu wykroczenia. Posiadacz uwiecznionego auta będzie mógł przyznać się do winy lub wskazać osobę, która w danym momencie kierowała. Tak naprawdę wszystko ma odbywać się jak do tej pory, ale przy pomocy komputerów.

Dokumentacja przetargowa na wykonanie wartego 50 mln euro CANnRD budzi jednak pewne kontrowersje. Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, jeśli system zostanie poinformowany przez CEPiK o tym, że sfotografowany pojazd jest uprzywilejowany, postępowanie zostanie automatycznie anulowane. Czy oznacza to, że powstanie grupa samochodów, które programowo nie będą musiały liczyć się z ograniczeniami prędkości? Sprawujące pieczę nad systemem fotoradarów ITD uspokaja, że zdjęcia aut uprzywilejowanych będą weryfikowane. Jeśli okaże się, że jechało ono z użyciem sygnałów świetlnych, mandat nie zostanie wystawiony. W innym przypadku list ma trafiać do właściciela, który będzie musiał wskazać kierowcę. Czy w rzeczywistości będzie to jednak możliwe? Skoro postępowanie ma zostać zautomatyzowane, można w to wątpić.

Kary unikną również kierowcy, którzy zostaną przyłapani na przekroczeniu dozwolonej prędkości, ale przynajmniej jeden ze znaków na tablicy rejestracyjnej będzie nieczytelny. Jak twierdzi DGP, fotografia takiego samochodu będzie odrzucana.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

tb,moto.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟