Samochody elektryczne najlepiej sprawdzają się w mieście, gdzie mamy do czynienia z jazdą na krótkich dystansach i korkami, a do tego tylko tam można liczyć na infrastrukturę stacji szybkiego ładowania. Z tego powodu w Warszawie zdecydowano się sprawdzić taksówki na prąd.
Naładowanie takiego samochodu jest dużo tańsze niż zatankowanie – to przy założeniu, że za prąd trzeba w ogóle płacić. Aktualnie w punktach ładowania na terenie stolicy, można uzupełnić zapas energii elektrycznej za darmo. Wszystko w ramach promocji alternatywnego rodzaju napędu. Zalet jest więcej. Choć często na pierwszy rzut oka klienci nie rozpoznają auta elektrycznego, to już podczas jazdy doceniają ciszę we wnętrzu. Inni taksówkarze z zainteresowaniem przyglądają się nowej technologii i nie wykluczą zmiany w przyszłości.
Czy elektryczne taksówki to przyszłość? Wszystko zależy od rachunku ekonomicznego, ale jedno jest pewne – jeśli gdzieś samochody na prąd mają się sprawdzić, to na pewno w roli taksówek pokonujących wiele kilometrów ulicami zatłoczonych miast.
(źródło: TVN Turbo)
sj, Szymon Jasina