W ubiegłym roku doszło na naszych drogach do niemal 3 tys. wypadków z udziałem dzieci w wieku do 14 lat. Szczęśliwie liczba tych zdarzeń systematycznie maleje. Pomocne są w tym m.in. akcje edukacyjne w stylu realizowanego od ośmiu lat programu "Bezpieczna jazda".
W 2015 roku w Polsce odnotowano ponad 2,8 tys. wypadków drogowych z udziałem dzieci. Aby zwiększać bezpieczeństwo i świadomość, trzeba jednak edukować najmłodszych. Służyć temu ma realizowany już po raz siódmy przez McDonald’s Polska, program edukacyjny „Bezpieczna Jazda”, dotyczący bezpiecznego poruszania się po drodze. Tegoroczna edycja skupia się na promowaniu widoczności na drodze i noszeniu odblasków. Łącznie we wszystkich edycjach wzięło udział 130 tys. dzieci z 4 tys. szkół.
– Mamy w Polsce zarejestrowanych ponad 26 mln pojazdów silnikowych, z czego ponad 17 mln stanowią samochody osobowe. Współczynnik motoryzacji jest na bardzo wysokim poziomie. Dzieci i młodzież, którzy chodzą do szkoły podstawowej czy gimnazjum, prędzej czy później zasiądą za kierownicą samochodu osobowego. Potrzebna jest więc edukacja w duchu poszanowania przepisów prawa – mówi insp. Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji. – To bardzo dobra inwestycja w bezpieczeństwo najmłodszych i będzie skutkować tym, że w przyszłości polskie drogi będą bardziej bezpieczne.
McDonald’s organizuje program edukacyjny od ośmiu lat. Tegoroczna edycja programu była odpowiedzią na wciąż występujący problem wypadków drogowych z udziałem dzieci i niewystarczającą świadomość dotyczącą noszenia odblasków.
– „Bezpieczna jazda” to program dla publicznych szkół podstawowych z terenu całego kraju, dla nauczycieli wychowania komunikacyjnego i przede wszystkim dla uczniów klas czwartych – mówi Dominik Szulowski, kierownik ds. komunikacji w McDonald's Polska. – Zależy nam na tym, żeby wśród młodych ludzi rosła świadomość, że to, co robią, ich wiedza o zasadach ruchu drogowego, o potrzebie noszenia elementów odblaskowych przekłada się bezpośrednio na ich bezpieczeństwo.
W tym roku patronat nad akcją objęła Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego i po raz kolejny wspiera ją Biuro Prewencji Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Do lokalnego promowania akcji wśród szkół aktywnie włączyli się również licencjobiorcy restauracyjnego koncernu.
– To atrakcyjna forma nauki dla dzieci. Przekazujemy materiały edukacyjne, ćwiczenia, kamizelki odblaskowe oraz opaski. Podczas zajęć dzieci uczą się podstawowych przepisów ruchu drogowego, tego, jak bezpiecznie poruszać się w drodze do domu oraz jakie niebezpieczeństwa mogą je spotkać – tłumaczy Arkadiusz Dróżdż, właściciel restauracji w Toruniu.
Zajęcia z wychowania komunikacyjnego w ramach „Bezpiecznej Jazdy” były prowadzone na podstawie materiałów dydaktycznych przygotowanych przez ekspertów i pozytywnie zaopiniowanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.
– Zainteresowanie jest bardzo duże. W tym roku w zajęciach wzięło udział 30 tys. dzieci z 900 szkół. Z samego Torunia było 550 uczestników z dziewięciu szkół. Widać więc, że taka inicjatywa jest bardzo potrzebna – wskazuje Dróżdż.
Dla niemal połowy uczniów uczestniczących w lekcjach program kończy się egzaminem na kartę rowerową. Każdy uczeń, który pozytywnie przejdzie proces edukacji, a także zda sprawdzian, otrzyma kartę oraz odblaskowy zestaw bezpiecznego rowerzysty.
– Dotarliśmy już do ponad 110 tys. uczniów uczęszczających do 3,2 tys. szkół i wciąż otrzymujemy nowe zgłoszenia. Program będzie kontynuowany, bo widzimy w tym głęboki sens – zapowiada Szulowski.
Ze statystyk policji wynika, że tylko w ubiegłym roku doszło do 2,8 tys. wypadków drogowych z udziałem dzieci w wieku do 14 lat. Zginęło 70 dzieci, ponad 3 tys. doznało obrażeń. W porównaniu do 2006 roku liczba wypadków z udziałem dzieci spadła o blisko połowę, zabitych o ponad 53 proc., a rannych o 46 proc.
– Dzięki programowi dzieci będą bezpiecznie uczestniczyć w zatłoczonych miastach zarówno w charakterze pieszego, jak i rowerzysty – ocenia insp. Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji. – Bezpieczeństwo to towar, który musi być atrakcyjnie opakowany, rozreklamowany i w ten sposób sprzedawany najmłodszym uczestnikom ruchu drogowego. Dzięki temu polskie drogi będą bardziej bezpieczne. Naprawdę wielki szacunek dla organizatora kampanii - liczymy na kolejne dalsze edycje – dodaje.
W ubiegłym roku doszło do 458 wypadków z winy pieszych, którzy nie ukończyli 14 lat. Wraz z wiekiem, im bardziej dzieci stają się samodzielne, tym zagrożenie wypadkiem bardziej rośnie.
Tegoroczna edycja programu „Bezpieczna droga” była odpowiedzią na wciąż niewystarczającą świadomość dotyczącą noszenia odblasków. Pieszego, który porusza się po zmroku bez odblasku, prowadzący pojazd może dostrzec z odległości ok. 20 metrów. Widoczne odblaski zwiększają ten dystans do ponad 150 metrów.
Newseria.pl/oprac. BC