Rząd chce przyspieszyć budowę prawie 160 km autostrad i 1200 km dróg ekspresowych, by zdążyć przed Euro 2012. Chce na nie wydać ponad 100 mld zł. "Rzeczpospolita" dotarła do rządowego planu rozwoju dróg i autostrad.
Wynika z niego, że tylko nowe inwestycje drogowe, przygotowywane w związku z organizacją piłkarskich mistrzostw Europy, będą kosztowały 14,6 mld zł. To jedna siódma wszystkich wydatków na drogi do 2012 roku. Ministerstwo Transportu szacuje, że budowa 1 km autostrady będzie kosztować średnio ok. 6,2 mln euro. "Wyliczenia rządu są mało realne. Już obecnie zbudowanie kilometra autostrady kosztuje średnio 8 mln euro, a drogi ekspresowej 6 mln euro" - mówi dziennikowi Adrian Furgalski, dyrektor Zespołu Doradców TOR.
Resort założył, że ceny mogą wzrosnąć o ok. 30 proc., i właśnie taką rezerwę uwzględniono w nowych planach. Może się jednak okazać, że zbyt małą. Ze względu na rosnące gwałtownie ceny materiałów budowlanych i koszt zatrudniania pracowników, błyskawicznie rosną koszty inwestycji budowlanych. Wartość ofert w rozstrzyganych obecnie przetargach drogowych jest o kilkadziesiąt procent wyższa niż w przypadku przetargów, których realizacja zaczęła się w ubiegłym roku - zauważa "Rzeczpospolita". (PAP)