Czy to kres bezkarności w wielkich garażach?
Naukowcy z Porto opracowali prototyp robota-stróża. Urządzenie może patrolować obszary o dużej powierzchni, takie jak lotniska czy garaże.
Pierwszy model wynalazku o nazwie Robvigil posiada możliwość wykrywania i analizowania substancji zawartych w powietrzu. Robot uruchamia alarm po wyłapaniu obecności czadu oraz innych szkodliwych dla człowieka substancji.
"Robvigil identyfikuje też źródło ognia i ostrzega przed zagrożeniem wystąpienia pożaru, wycieku wody czy ulatniania się gazu. Niewątpliwą zaletą urządzenia jest również możliwość częstego patrolowania obszarów o dużych powierzchniach" - poinformował prof. Antonio Moreira z Wydziału Inżynierii na uniwersytecie w Porto.
Dzięki wbudowanemu softwareowi wynalazek ma także umiejętność odróżniania tablic rejestracyjnych oraz zapamiętywania numerów pojazdów, które zaparkowały w niewłaściwym miejscu. Dane samochodów należących do intruzów przesyłane są do centrum monitoringu obiektu.
Szybka identyfikacja niepożądanych osób i przedmiotów możliwa jest dzięki wyposażeniu robota w system kamer i czujników. "Wśród nich kluczowym urządzeniem jest kamera termiczna, pozwalająca zlokalizować miejsca o zbyt wysokiej temperaturze, a także identyfikować osoby przebywające na terenie strzeżonego terenu" - wyjaśnił Moreira.
Od czerwca robot będzie testowany przez jedną z firm ochroniarskich.
