Lakier
Wizytówką samochodu jest stan jego karoserii. Wszyscy wiemy, że powłoka lakiernicza cierpi podczas jazdy za innym pojazdem. Gdy spod kół wystrzeliwane w powietrze są ziarenka piasku i drobniutkie kamienie, trafiają one w nasz samochód i go rysują. Jednak jeżeli myślimy, że stojące auto nie cierpi na niszczenie lakieru, to jesteśmy w błędzie. Przed uszkodzeniami zabezpieczymy nadwozie tylko i wyłącznie okresowym myciem i zabezpieczeniem specjalistycznymi preparatami, np. woskiem. Szczególnie nieprzyjemne są ptasie odchody, wżerające się w głąb powłoki, ale także takie banalne zanieczyszczenia jak kurz, sól albo mocne działanie promieni słonecznych. Przyczyniają się one do przebarwienia i zmatowienia lakieru, a także powstania korozji. Tutaj nie sprawdza się hasło "częste mycie skraca życie". Jest wręcz odwrotnie.