Trwa ładowanie...
d29e23i

Chiny wjeżdżają w bolidzie F1 w nowy wymiar

d29e23i
d29e23i

Robert Kubica weźmie w weekend udział w największym wydarzeniu sportowym w Chinach do czasu igrzysk w Pekinie w 2008 r – pisze Gazeta Wyborcza.

Tor wyścigowy F1 w Szanghaju wybudowano w ciągu 18 miesięcy - uroczyste otwarcie nastąpiło w czerwcu 2004 r., debiutancki wyścig odbył się trzy miesiące później. Koszt budowy samego toru wyniósł 325 mln dol., ale łącznie z zapleczem i rozwiązaniami logistycznymi Chińczycy zapłacili - według różnych szacunków - nawet ponad 600 mln!

(...) Tor wyścigowy to dla Chin największa obok igrzysk w Pekinie w 2008 r. sportowa inwestycja w ostatnich latach. - Koszt był ogromny, ale zysk, jaki przyniesie miastu, jest nie do ocenienia - twierdzi Chen Xiyao, dyrektor ośrodka badań nad sportami motorowymi w Szanghaju.

Grand Prix F1 wraz z dynamicznie rozwijającym się, 18-milionowym miastem mają być odskocznią dla całego chińskiego biznesu. - Formuła 1 daje chińskim firmom możliwość zaprezentowania się na całym świecie. Z drugiej strony Chiny oferują firmom zaangażowanym w F1 promocję na wielkim rynku azjatyckim - podkreślił Michael Payne, specjalny doradca szefa F1 Berniego Ecclestone'a, niegdyś członek MKOl odpowiedzialny za marketing i transmisje.

d29e23i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d29e23i
Więcej tematów