Chiny planują ogłoszenie moratorium na produkcję biopaliw ze zbóż i innych roślin; zalecają producentom przerzucenie się na uprawy dotąd mniej popularne w Chinach, np. sorgo - poinformowała w poniedziałek chińska agencja Xinhua.
Chiny, by zmniejszyć swoją zależność od ropy naftowej z importu, promują produkcję etanolu, ale jednocześnie martwią się, że popyt na surowiec roślinny wywinduje ceny żywności i zwiększy zapotrzebowanie na skąpe zasoby ziemi uprawnej.
"Biopaliwo z roślin jadalnych nie będzie kierunkiem dla Chin" - powiedział na seminarium poświęconym sprawom energetyki przedstawiciel chińskiej grupy energetycznej (National Energy Leading Group) Xu Dingming, cytowany przez agencję Xinhua.
Rząd chiński zamierza zwrócić się do producentów, aby przeszli na uprawy manioku i sorgo - podała Xinhua, powołując się na przedstawiciela chińskiej komisji ds. rozwoju i reform.
Sorgo to wartościowa roślina żywieniowa, zawiera do 13 proc. białka oraz witaminy z grupy B; jej liście wykorzystuje się jako paszę dla bydła, a ziarno przerabia na kaszę i mąkę.
Rząd "stara się uniknąć zajmowania ziemi ornej, konsumpcji dużych ilości zbóż i szkód dla środowiska w rozwoju energii odnawialnej" - podała Xinhua.
Obecnie w Chinach etanol z kukurydzy produkują - według Xinhua - cztery chińskie firmy.
Właściciel jednej z nich, korporacja China Oil and Food planuje skoncentrowanie się na sorgo. (PAP)