Chińskie wynalazki w Europie
Te auta podbiją nasz rynek?
Zobacz jakie chińskie samochody można kupić w Europie. To okazja, czy pułapka?
Niemal każdy dorosły, a nawet dziecko od najmłodszych lat doskonale wie, że chińskie wyroby są synonimem tandety i najniższej jakości. Jeszcze nie tak dawno była to najświętsza prawda, niezależnie od dziedziny o jakiej rozmawialiśmy. Jednak Chińczycy, wzorem Japończyków, konsekwentnie i niezwykle szybko uczą się, a właściwie kopiują zdobycze i wyroby innych - kapitalistycznych producentów, firmując je własnym logo i niemożliwą do wymówienia oraz zapamiętania nazwą. Minimalnym nakładem pracy i funduszy, zaradni mieszkańcy okolic Wielkiego Muru, budują swą gospodarczą potęgę. Począwszy od elektroniki, przez odzież, po motocykle i samochody. Chińczycy intensywnie i bez zahamowań "wzorują" się na doświadczonych i cenionych, zachodnich graczach.
Całe szczęście na rynku motoryzacyjnym nie wystarczy zaprezentować stosunkowo estetycznej konstrukcji, opatrzonej niezwykle atrakcyjną ceną. By odnieść sukces, niezbędna jest renoma i należyte zaplecze serwisowe. Żadnego z tych prozaicznych wymogów nie spełniają póki co chińscy producenci, jednak pomimo tych braków, usilnie próbują wedrzeć się na Stary Kontynent. Sprawdźmy zatem, jakie motoryzacyjne ciekawostki możemy kupić w Europie.
ll/mw/sj