Chełmno: 7 osób nie żyje, prowadził 16-latek po użyciu alkoholu

Przebywający nadal w szpitalu 16-latek prowadził samochód Renault Scenic, który minionej nocy uderzył w drzewo na drodze w okolicach Chełmna. W wyniku wypadku na miejscu zginęło 7 osób, w sumie autem podróżowało ich aż 9. Według ustaleń policji 16-latek był w stanie po użyciu alkoholu, nie miał też prawa jazdy. Badanie wykazało u niego 0,4 promila.

Sprawą wypadku drogowego w Klamrach k. Chełmna (Kujawsko-Pomorskie), w którym zginęło siedmioro nastolatków i dwoje zostało rannych, zajmie się sąd rodzinny i nieletnich. Policja ustaliła, że samochodem kierował 16-latek, który przeżył wypadek.

- Akta sprawy są w naszej dyspozycji, gdyż otrzymaliśmy je od policji. Obecnie akta są przygotowywane do przekazania dla sądu rodzinnego i nieletnich, gdyż z ustaleń procesowych wynika, iż samochodem kierował nieletni, który przeżył wypadek - poinformowała szefowa Prokuratury Rejonowej w Chełmnie Judyta Głowacka.

Chłopak przebywa w szpitalu w Grudziądzu pod nadzorem policji. Przeprowadzone przez policję badanie wykazało, że był on w "stanie po użyciu alkoholu", miał w organizmie od 0,2 do 0,5 prom. Dokładne stężenie alkoholu wykaże badanie krwi.

Chełmińscy policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności tragicznego wypadku w miejscowości Klamry, na drodze w kierunku Chełmna. W wyniku uderzenia auta w drzewo zginęło siedem młodych osób. Najmłodsza z ofiar miała 13 lat.

Dyżurny chełmińskiej komendy otrzymał informacje o wypadku drogowym w niedzielę, 13 kwietnia, około 2:00 w nocy. Na miejsce zostały skierowane ekipy ratunkowe. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca osobowego Renault Scenic na łuku drogi najprawdopodobniej nie opanował auta i uderzył w drzewo. Dwie osoby ranne zostały przewiezione do szpitala w Chełmnie i Grudziądzu.

16-latka, która trafiła do chełmińskiego szpitala po badaniach lekarskich została zwolniona i przekazana pod opiekę rodziców. W grudziądzkim szpitalu przebywa nadal jej rówieśnik. Droga prowadząca z Grudziądza do Chełmna przez kilka godzin była zablokowana w obu kierunkach.

Grupa policjantów pracująca na miejscu wypadku zabezpieczała ślady i dowody, które pozwolą ustalić przyczyny i okoliczności tej tragedii oraz kto w chwili wypadku kierował samochodem. W celu dokonania szczegółowych badań pojazdu został powołany biegły z dziedziny wypadków drogowych, którego opinie i wyniki badań pozwolą określić stan techniczny auta w chwili zdarzenia.

- Od chłopca, który przebywa w szpitalu pobrano krew celem zbadania jego stanu trzeźwości. Wstępne badanie przeprowadzone przez policjantów wykazało, że 16-latek był po użyciu alkoholu. Jednak, na ostateczne wyniki musimy poczekać do momentu zbadania zabezpieczonej krwi. Co oczywiste, ze względu na wiek, nie miał prawa jazdy. O jego dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny - powiedziała dla moto.wp.pl podkomisarz Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie.

Wobec skali tragedii, jaka wydarzyła się dzisiejszej nocy komendant chełmińskiej policji wspólnie ze starostą i wójtem gminy Chełmno zorganizowali pomoc psychologiczną dla rodzin, zarówno ofiar wypadku, jak i osób poszkodowanych. Psychologowie są cały czas do ich dyspozycji, służąc pomocą i wsparciem. Ofiarami wypadku są młodzi mieszkańcy Chełmna i pobliskich miejscowości w wieku od 13 do 17 lat.

mw, moto.wp.pl/PAP