Co roku wielu uczniów szkół średnich zdaje egzaminy na prawo jazdy. Okazuje się, że niektórzy chcą wykorzystać ten fakt jako dodatkową motywację do nauki i pozbawić prawa jazdy tych, którzy przerwą naukę i nie ukończą szkoły.
Prawo jazdy jest tak ważne, że amerykańscy prawodawcy postanowili je wykorzystać jako kartę przetargową motywującą do nauki. Dokument umożliwiające prowadzenie samochodu nie będzie wydawany osobom, które przerwały naukę w szkole średniej. Miałoby to zmniejszyć statystykę mówiącą, że 8 proc. osób nie kończy tego obowiązkowego etapu nauki. Zdania na temat skuteczności takiego działania są podzielone. Według badania przeprowadzonego przez pscars.com aż 68 proc. amerykanów popiera takie rozwiązanie. Jednak cytowany przez Wards Auto psycholog tłumaczy, że metody tego typu bardzo rzadko przynoszą pożądany efekt.
Również władze różnych stanów wyrażają rozbieżne opinie. Georgia, Teksas, Massachusetts, Nowy Jork i Michigan są głównymi zwolennikami nowego projektu. Za to władze Kalifornii, Illinois, Florydy i Ohio tłumaczą, że za edukację i wychowanie młodzieży powinni odpowiadać rodzice, a nie politycy.
sj