Akcyza na auta może pośrednio uwzględniać "czynnik środowiskowy"
Nowa akcyza na samochody mogłaby zależeć od pojemności silnika i wieku auta, pośrednio uwzględniony zostałby także "czynnik środowiskowy" - poinformowało biuro prasowe Ministerstwa Finansów.
"Znowelizowany system opodatkowania pojazdów mógłby być uzależniony od dwóch czynników - pojemności silnika pojazdu oraz jego wieku (roku produkcji). Równocześnie pośrednio uwzględniony zostałby czynnik środowiskowy, gdyż przedziały przyjęte na potrzeby ustalania wieku pojazdu wynikają z okresu stosowania poszczególnych norm dopuszczalnych emisji spalin zgodnie z europejskim standardem emisji (tzw. normy euro)" - poinformowało biuro prasowe MF.
Zaznaczono jednocześnie, że nie przewiduje się zmian w zakresie momentu powstania obowiązku podatkowego z tytułu podatku akcyzowego. Tak jak obecnie podatek ten nakładany byłby na samochody rejestrowane po raz pierwszy w naszym kraju. Dotyczy to zarówno aut nowych, jak i np. sprowadzanych z zagranicy. "Przedstawienie szczegółowych założeń i rozwiązań legislacyjnych będzie możliwe po opracowaniu projektu aktu prawnego" - dodano.
- Pracujemy nad zmianami zasad płatności akcyzy w ministerstwie finansów w zależności od pojemności silnika, w zależności od wieku samochodu - powiedział na konferencji prasowej wicepremier Morawiecki. Jak podkreślił, - nie pracujemy oczywiście nad żadnymi zakazami - to jest ważny element naszej gospodarki.
- Rzeczywiście w ciągu paru miesięcy ujrzy światło dzienne - jeżeli Rada Ministrów to zaakceptuje i przejdzie wszystkie szczeble legislacyjne dana propozycja - to ujrzy światło dzienne nowe podejście do opodatkowania, poprzez akcyzę w szczególności samochodów w zależności od wieku i od pojemności silnika - powiedział Morawiecki.
Wiele wskazuje na to, że nowe przepisy sprawią, że nieopłacalne stanie się sprowadzanie z zagranicy starszych samochodów. Rok 2016 odwrócił tendencję w tym względzie. W 2015 roku wśród sprowadzonych do Polski z zagranicy samochodów 6,5 proc. stanowiły auta liczące sobie do 4 lat, 37,9 proc. od 4 do 10 lat i 55,6 proc. mające 10 lub więcej lat. W roku 2016 te proporcje to odpowiednio: 5,0 proc., 31,7 proc. i 63,3 proc. Starsze auta to nie tylko większa uciążliwość dla środowiska, ale też mniejszy poziom bezpieczeństwa. Wiek polskiego parku maszyn nie pozostaje bez wpływu na fakt, że w krajach Unii Europejskiej przodujemy pod względem liczby zabitych i rannych w wypadkach samochodowych.
Źródło: PAP
Tomasz Budzik, Wirtualna Polska
