83-latka wjechała w grupę motocyklistów. Sąd zmienił wyrok na dwa lata więzienia
Do wypadku doszło w 2019 roku między Prochowicami a Lubinem. Starsza kobieta zjechała na przeciwległy pas i uderzyła w grupę motocyklistów, przyczyniając się do śmierci jednej osoby.
Słoneczny wrześniowy dzień zmienił się w koszmar dla grupy motocyklistów podróżujących z Głodowa do Wrocławia.
- Zofia K. zjechała ze swojego pasa na przeciwny pas ruchu, uderzając lewym przodem auta w jadący jako pierwszy motocykl, po czym w kolejne motocykle jadące w tej kolumnie - wyjaśniała w rozmowie z "Faktem" Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
W wyniku wypadku jeden mężczyzna zmarł, a ośmiu innych zostało rannych. Zofia K. usłyszała zarzuty nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Nie przyznawała się jednak do winy, twierdząc, że to motocykliści wjechali w nią, a nie odwrotnie.
Sąd miał inne zdanie na ten temat i po długiej batalii, w marcu 2023 roku skazał sprawczynię na karę roku więzienia w zawieszeniu, lecz wyrok nie był prawomocny. Teraz na mocy złożonej apelacji, sąd apelacyjny we Wrocławiu znacząco zaostrzył karę, orzekając prawomocnie dwa lata więzienia, bez zawieszenia.