5 tysięcy złotych za usunięcie filtra z auta. Posłowie chcą surowych kar dla kierowców i mechaników

Wszystko po to, żeby poprawić jakość powietrza w miastach. Autorzy uderzają w kierowców, ale to nie auta powodują smog. Natomiast prawdziwi truciciele mają dostać dopłaty do zmiany pieców na ekologiczne.

Posłowie chcą surowych kar za ingerencję w filtry DPF
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

Posłowie Nowoczesnej opracowali kilka projektów ustaw, które ich zdaniem po wejściu w życie poprawią jakość powietrza w Polsce. Jeden z nich dotyczy kierowców i mechaników, którzy usuwają filtry DPF. Projekt zakłada możliwość ukarania grzywną właściciela auta, z którego filtr został usunięty albo mechanika, który oferuje wykonanie takiej usługi lub ją zrobił.

Filtry DPF mają za zadanie ograniczyć nadmierną emisję spalin poprzez zatrzymywanie cząstek stałych i ich wypalanie wewnątrz tego podzespołu. Po latach często wymagana jest wymiana filtra, ta zaś może kosztować kilka czy nawet kilkanaście tysięcy złotych. Część kierowców w poszukiwaniu oszczędności decyduje się na całkowity demontaż. Jest to nielegalne, ale w Polsce w żaden sposób nie jest jednak karany. W Europie Zachodniej mandaty za poruszanie się pojazdem bez filtra sięgają kilku tysięcy euro.

Na wstępie projektu czytamy, że według różnych źródeł samochody generują 60 proc. zanieczyszczeń powietrza w miastach. Według nas nie jest to prawdą. Na potwierdzenie naszej tezy przywołujemy wypowiedź Krystyny Barańskiej w Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, która w rozmowie z WP przyznała:
- Smog, który zimą możemy zaobserwować w miastach to przede wszystkim skutek palenia w domowych piecach. Smrodzą nie tylko tzw. kopciuchy, czyli stare piece opalane słabej jakości paliwem. Trucicielami są też opalane drewnem kominki w domach i apartamentach.

Dodatkowo, strażnicy miejscy, którzy na co dzień monitorują jakość powietrza i sprawdzają, czym mieszkańcy Warszawy palą w piecach przyznają, że najczęściej trują nas starsi ludzie. Zdarza się, że nie mają oni świadomości, że palenie śmieci jest złe dla otoczenia i nielegalne. W przeszłości palenie odpadów na działce było dozwolone przez kilka dni w roku. Teraz natomiast w samej Warszawie w mniej niż tydzień na działkach rozpalanych jest nawet tysiąc nielegalnych palenisk. To ma olbrzymi wpływ na jakość powietrza w mieście, zwłaszcza jeśli przez kilka dni nie ma silnego wiatru, który usuwa to zanieczyszczenie.

W uzasadnieniu projektu czytamy, że praktyka usuwania filtra prowadzi do tego, że wg prawa samochód staje się niezdatny do ruchu. Co więcej, mandaty za poruszanie się pojazdem niespełniającym norm emisyjnych (maksymalnie 500 złotych) są niewspółmiernie małe do oszczędności, jakie generuje usunięcie filtra albo kosztów wymiany zużytego na nowy. Oznacza to, że łamanie prawa po prostu się opłaca.

Poselski projekt zakłada obowiązek usunięcia pojazdu z drogi na koszt właściciela w przypadku stwierdzenia, że jego stan techniczny narusza przepisy dotyczące ochrony środowiska.

Co ciekawe, inne projekty posłów Nowoczesnej zakładają, że właściciele domów, którzy mają stare piece, dostaną dopłaty do zakupu nowych. Szacunkowa liczba urządzeń, które mają zostać wymienione, to dwa miliony. Koszt zakupu nowoczesnego pieca to nawet kilkanaście tysięcy złotych, czyli dokładnie tyle, ile kosztuje dobrej jakości filtr DPF.

Niestety po raz kolejny mamy okazję zaobserwować krzywdzące podeście polityków do kierowców. Fakt, że nie stać nas na lepsze i "czystsze” samochody, robi z nas trucicieli i dojne krowy. Warto przy tym zauważyć, że kara za palenie w piecu śmieciami wynosi 500 zł i póki co żaden polityk nie złożył projektu, żeby ją zwiększyć.

Wybrane dla Ciebie
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy