MiniGolf, czyli nowe Polo

Obraz

Dokładnie 1 września do sprzedaży w salonach samochodowych w całej Polsce wejdzie najnowszy Volkswagen Polo. Nie wiemy ile będzie u nas kosztować, bo ceny jeszcze nie ustalono, ale w Niemczech podstawową wersję, wyposażoną w ESP wyceniono na 12 tys. Euro, czyli około 53 700 zł. Wiadomo jednak, że na naszym rynku nowe Polo nie będzie mieć w standardzie tego systemu, a cena ma być niższa.

Obraz
© (fot. Marek Wieliński)

To już piąta generacja tego samochodu. Pierwsze Polo z Wolfsburga pojawiło się w 1975 roku. Od tego czasu wyprodukowano ponad 10,5 miliona egzemplarzy w różnych wersjach. Z początku auto miało silnik o pojemności 0,9 litra i mocy 40 KM, a w wyposażeniu na dobrą sprawę tylko siedzenia i kierownicę. Volkswagen Polo V powstał na zupełnie nowej płycie podłogowej. Jest nieco niższy (o 13 mm), szerszy (o 32 mm) i dłuższy (o 54 mm) od poprzednika. Co ciekawe, zrzucił kilka kilogramów i jest o ponad 7 procent lżejszy od Polo IV generacji.

Na pierwszy rzut oka bardzo przypomina swojego starszego brata, Golfa VI. Taki był zresztą zamiar stylistów. Choć, jak to u Volkswagena - próżno w nim szukać stylistycznych fajerwerków, trzeba przyznać, że to najlepiej wyglądające Polo w swojej 34-letniej historii. Podobnie, jak w Golfie i Sirocco, linię nadwozia poprowadzono tak, że auto wydaje się być szersze i niższe, niż w rzeczywistości. Wszystko w zgodzie z filozofią Waltera de’Silvy.

* ZOBACZ ZDJĘCIA * We wnętrzu pozytywnie zaskakuje ilość miejsca dla kierowcy i pasażera na przednim siedzeniu. Z tyłu brakuje trochę przestrzeni dla nóg. Bagażnik, jak to w klasie małych samochodów - nie za wielki, ale 280 litrów w zupełności wystarczy, by pomieścić zakupy z hipermarketu. Po złożeniu tylnych siedzeń do dyspozycji mamy już 952 litry.

Deska rozdzielcza z dwoma dużymi zegarami i centralnym wyświetlaczem oraz niewielka ilość przełączników sprawiają, że nowe Polo, podobnie jak poprzednie generacje tego modelu jest prosty i logiczny w obsłudze. Wyjątkiem jest pokrętło do regulacji lusterek, które nie wiedzieć czemu umieszczono na szczycie uchwytu, służącego do zamykania drzwi i pod takim kątem, że trudno się z niego korzysta.

Obraz
© (fot. Marek Wieliński)

Trudności, przynajmniej na początku użytkowania może też przysporzyć obsługa fabrycznej nawigacji. W drzwiach umieszczono uchwyty, mieszczące 1,5 litrowe butelki.

Atutem nowego Polo jest zawieszenie. To dobry kompromis między komfortem i bezpieczeństwem. Dobrze tłumi nierówności nawierzchni, a przy tym pozwala na bezpieczną i dynamiczną jazdę w zakrętach. Wyraźnie można wyczuć granicę przyczepności.

Do wyboru będzie aż siedem silników. Pięć z nich to nowości, Podstawową będzie trzycylindrowa, benzynowa jednostka o pojemności 1.2 litra i mocy 60 KM. Według producenta ma spalać około 5,5 l/100 km. Silnik 1.2 będzie też występować w wersji mocniejszej o 10 KM oraz turbodoładowanej – TSI o mocy 105 KM. Kolejna propozycja w gamie silników benzynowych ma pojemność 1,4 litra i moc 85 KM.

Ofertę uzupełniają trzy diesle. Wszystkie to jednostki TDI common rail o pojemności 1.6 litra. Różnią się jednak mocą. Najsłabsza wersja ma 75, pośrednia 90, a najmocniejsza 105 KM. Do wersji 90-konnej oferowany jest pakiet Blue Motion, który ma gwarantować spalanie na poziomie 3,6 l/100km.

Obraz
© (fot. Marek Wieliński)

W redukcji zużycia paliwa pomaga system start-stop, który automatycznie wyłącza silnik, podczas postoju w korku lub na światłach. Silnik jest ponownie uruchamiany, gdy tylko wciśniemy sprzęgło. By zrekompensować straty energii, Polo Blue Motion wyposażono w system jej odzyskiwania, który gwarantuje mocniejsze ładowanie akumulatora.

Po raz pierwszy w Polo, jako opcja w egzemplarzach z silnikiem 1.6 TDI o mocy 90 KM oraz benzynowymi jednostkami 1.4 (85 KM) i 1.2 TSI (105 KM) dostępna będzie siedmiobiegowa, dwusprzęgłowa skrzynia DSG. Wersja 1.2 TSI występuje również w wersji z sześciobiegową skrzynią manualną.

* ZOBACZ ZDJĘCIA * Najnowsze dziecko Volkswagena zaprojektowano tak, by spełniało wymagania pięciu gwiazdek w teście zderzeniowym Euro NCAP. Kierowcę i pasażerów chronią przednie i tylne kurtyny powietrzne oraz poduszki wbudowane w oparcia przednich siedzeń. Na rynku niemieckim w seryjnym wyposażeniu jest ESP oraz hill-holder, przytrzymujący hamulce podczas ruszania na wzniesieniach.

Obraz
© (fot. Marek Wieliński)

Z zewnątrz samochód wyróżnia się kształtem przedniego pasa z ostro zakończoną, dolną krawędzią zderzaka. Z tyłu zwracają uwagę nowe lampy z pozycyjnymi światłami w kształcie litery L. Sporych rozmiarów, odchylane logo Volkswagena na tylnej klapie służy jako uchwyt do jej otwierania.

Pomimo kryzysu, producent z Wolfsburga doskonale radzi sobie na naszym rynku. Volkswageny wciąż dobrze się sprzedają. Do tego stopnia, że dilerom brakuje samochodów, a na zamówienia trzeba czekać miesiącami. We wrześniu do gamy modelowej zostanie dołączona trzecia nowość. Po raz pierwszy - oprócz praktycznego do bólu wnętrza i ekonomicznych silników ma do zaoferowania coś więcej: niebanalne, choć oczywiście mocno stonowane nadwozie. Ma szansę podbić serca Polaków. Czy zgotują mu gorące przywitanie? Wszystko zależy od ceny.

Marek Wieliński

Wybrane dla Ciebie
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀