W miniony świąteczny weekend na drogach w 424 wypadkach, zginęło 41 osób, a 533 zostały ranne - poinformowała w poniedziałek Komenda Główna Policji. Zatrzymano aż 1416 pijanych kierowców.
W ocenie KGP główną przyczyną wypadków była nadmierna prędkość i brawura kierowców. Ponadto w niektórych województwach tworzyły się mgły, co dodatkowo utrudniało warunki na drogach.
"Trudno jest porównywać bilans tych świąt do lat ubiegłych ponieważ w tym roku w ciągu trzech dni były to zarówno wyjazdy weekendowe, jak i świąteczne. Przeraża ilość nietrzeźwych kierowców" - powiedział PAP Robert Horosz z wydziału prasowego KGP.
Od piątku w ramach policyjnej akcji "Znicz 2008" ponad 10 tys. funkcjonariuszy w całym kraju sprawdzało stan techniczny aut i sposób przewożenia dzieci. Policjanci patrolowali też, razem ze strażnikami miejskimi, okolice cmentarzy, targowisk i dworce.
W ubiegłym roku w okresie Wszystkich Świętych doszło do 306 wypadków, w których zginęło 35 osób, a 354 zostały ranne.
(PAP)