„ZgazuTanoga” – o bezpieczeństwie z przymrużeniem oka
Kampanie społeczne, szczególnie te związane z bezpieczeństwem na drogach, na ogół są nudne, banalne i nie potrafią w odpowiedni sposób zwrócić uwagi na poruszany problem. Policjant, który po raz setny mówi do kamery „nie przekraczaj prędkości”, już nikogo nie rusza. Tu trzeba czegoś więcej. Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego może się pochwalić tym, że jako pierwsza stworzyła coś pomysłowego, co z przymrużeniem oka traktuje o poważnym problemie.
Autorzy klipu „ZgazuTanoga” na pewno dobrze pamiętają film „Karate Kid” i inspirując się nim stworzyli postać chińskiego mistrza, który szkoli młodego kierowcę, w nietypowy sposób pokazując mu zagrożenia wynikające ze zbyt szybkiej jazdy i braku skupienia na drodze. Krótki film przekonuje, że to zgodna z przepisami i odpowiedzialna jazda jest prawdziwym osiągnięciem.
Można powiedzieć, że przekaz tej kampanii jest identyczny, jak każdej innej dotyczącej bezpieczeństwa na drodze. Mówi ona „nie łam przepisów”. Jednak przez lata, tego typu akcje opierały się głównie na wypowiedziach policjantów lub znanych osób albo przedstawiały efekty niebezpiecznej jazdy. To jednak dla wielu osób rzeczy oczywiste i żadna z tych akcji nie zapadała w pamięci na dłużej. Teraz wreszcie doczekaliśmy się filmu, który każdy z zainteresowaniem obejrzy do końca i (miejmy nadzieję) wyciągnie z niego wnioski.
sj, moto.wp.pl