Mężczyznę, który kierował polonezem pod wpływem narkotyków zatrzymali policjanci z warszawskiej Pragi Północ. Dziwne zachowanie kierowcy zauważyli funkcjonariusze na kamerze monitoringu miejskiego. Policjanci znaleźli przy zatrzymanym Andrzeju D. tabletkę psychotropową. Mężczyzna odpowie za jazdę pod wpływem narkotyków i za ich posiadanie.
Policjanci z referatu do spraw nieletnich obserwowali na kamerach monitoringu miejskiego okolice jednego z ośrodków leczenia uzależnień przy Brzeskiej. W pewnym momencie w pobliżu zatrzymał się polonez. Z auta wysiadła kobieta i mężczyzna, którzy weszli do ośrodka. Po wyjściu zaczęli chodzić bez celu po ulicy. Policjanci zaczęli podejrzewać, że obserwowana para może mieć przy sobie narkotyki.
W pewnym momencie para wsiadła do auta i odjechała. Wyraźnie było widać, że kierowca ma problem z koncentracją. Jechał na początku bez świateł, a później wykonywał dziwne manewry nie używając kierunkowskazów. Policjanci ruszyli w ślad za autem, które przejechało cztery ulice. Przy piątej zostało zatrzymane.
Polonezem kierował Andrzej D. (27 l.). Policjanci sprawdzili wnętrze pojazdu i bagaże pary. W portfelu Andrzeja D. znaleźli tabletkę psychotropową, której posiadanie jest prawnie zabronione. Policjanci podejrzewali, że Andrzej D. kierował pod wpływem narkotyków. Ich przypuszczenia potwierdziły badania przeprowadzone w szpitalu na Pradze Północ. Dziś policjanci przedstawili mężczyźnie zarzut posiadania narkotyków i kierowanie pod ich wpływem.
źródło: Komenda Główna Policji