Wspominaliśmy już o debiutującym na tegorocznym Salonie Samochodowym w Genewie koreańskim wyścigowcu - Kii Track’ster. Teraz przedstawiamy więcej szczegółów.
- Chodziło nam o to, by Track’ster wyglądał muskularnie, na podobieństwo buldoga lecz był także rozpoznawalny, stąd też wyszliśmy z modelu Soul, dodając mu więcej agresywności. Nastawiliśmy się na projekt dostatecznie śmiały, aby zaintrygować publiczność realistyczną koncepcją sportowego samochodu marki Kia. - powiedział Tom Kearns, główny designer Kia Motors America.
Aby nadać Track’sterowi bardziej sportowego wyglądu zaczęto od biało-pomarańczowej kolorystyki nadwozia Whiteout & Inferno Orange. Uwagę przyciąga wykonany z lekkiego karbonu tygrysi grill, umieszczony pomiędzy podłużnymi kloszami reflektorów, które zachodzą na poszerzone błotniki kół. Lecz najbardziej charakterystycznym wizualnie, elementem pasa przedniego jest wielki pod-zderzakowy wlot powietrza. Dodatkowo sportowego wyglądu dodaje Track’sterowi obniżony, karbonowy spojler zakończony listwą w kolorze pomarańczowym.
W przeciwieństwie do zwykłego Soula, nowy samochód koncepcyjny pozbawiony został tylnych drzwi bocznych. Drzwi przednie są więc odpowiednio wydłużone, a ich płaskie aluminiowe klamki nawiązują do stylu wyścigowego. Pomarańczowy panel na klapie tylnej akcentuje poszerzoną do 1918 mm - o 7 mm w stosunku do produkcyjnego Soul’a - szerokość nadwozia.
Po otwarciu drzwi oczom kierowcy ukazuje się jasne i przestronne wnętrze wraz z konturowanymi, zamszowymi fotelami typu wyścigowego. Dominuje granitowo-szara tapicerka skórzana, tej tonacji zamszu użyto także do obszycia kierownicy i wyłożenia paneli drzwiowych. Tylna kanapa została zastąpiona przez integralny zestaw schowków oraz miejsce na koło zapasowe z obejmą szybkomocującą, która umożliwia sprawną jego wymianę.
Główne tarcze wskaźników znajdują się w podświetlonych na czerwono tunelach, a wskaźniki pomocnicze - temperatura oleju i ładowania akumulatora - umieszczono centralnie na desce rozdzielczej. Dostęp do nawigacji, systemu audio i klimatyzacji umożliwia pokaźny ekran dotykowy umieszczony na konsoli środkowej, tuż nad przyciskiem start/stop silnika.
W wersji zaprezentowanej w Genewie zamontowano turbodoładowaną jednostkę benzynową 1,6 z bezpośrednim wtryskiem paliwa GDI o mocy 215KM. Jej przenoszeniem na koła zajmuje się elektronicznie sterowany system napędu 4x4. Manualna, sześciostopniowa przekładniowa sterowana jest krótkimi skokami lewarka. Doskonałe własności trakcyjne zapewnia obniżone, sportowe zawieszenie, zestrojone do jazdy torowej.
Poszerzane nadkola Track’stera kryją równie szerokie, wieloramienne felgi z oponami Michelin Pilot Sport PS2 typu ‘high performance’. Ich rozmiary to 245/40/R19 na osi przedniej oraz 285/35/R19 z tyłu. Rozstaw osi urósł do 2750 mm, jest więc o 250 mm dłuższy niż w standardowej Kii Soul. Jak należy się spodziewać po sportowym zacięciu Track’stera, cechuje się znakomitą skutecznością hamowania. Zapewniają to hamulce tarczowe Brembo z sześciotłoczkowymi zaciskami i wentylowanymi / wierconymi tarczami o średnicy 355 mm z przodu oraz czterotłoczkowe zaciski z 345-milimetrowymi tarczami na osi tylnej.
Pomimo, iż Track’ster nie jest obecnie przewidywany do produkcji, kalifornijskie centrum designu Kia traktuje ten projekt entuzjastycznie. - Samochody koncepcyjne w rodzaju Track’stera pozwalają nam marzyć o tym, co można osiągnąć, jeśli się tylko zechce. - stwierdził w konkluzji Tom Kearns.