By stracić prawo jazdy, nie trzeba wiele. Wystarczy nieprzemyślany manewr i nieco pecha. Spora porcja tego drugiego przypadła młodemu kierowcy, który przy podwójnej ciągłej linii, narażając się na zderzenie z jadącym z naprzeciwka tirem, wyprzedził nieoznakowany radiowóz.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Sulęcinie pełnili służbę nieoznakowanym pojazdem z wideorejestratorem na drodze K22. O 20:44, na drodze pomiędzy miejscowościami Krzeszyce i Graby, kierujący Oplem Vectrą na podwójnej linii ciągłej wyprzedził radiowóz. Stworzył przy tym zagrożenie dla jadącej z naprzeciwka ciężarówki z naczepą, której kierowca musiał gwałtownie hamować i zjechać z drogi. Później kierujący Oplem drastycznie przekroczył dozwoloną prędkość - poza terenem zabudowanym gnał 171 km/h przy ograniczeniu do 90 km/h.
Policjanci zatrzymali nieodpowiedzialnego kierowcę na najbliższym parkingu. W związku z tym, że 25-letni mężczyzna stworzył realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz naraził na niebezpieczeństwo przewożonych pasażerów, policjanci odstąpili od nałożenia grzywny w drodze mandatu karnego i skierowali wniosek do sądu o ukaranie. Mężczyźnie grozi kara grzywny do 5 tys. złotych.
tb/