Trwa ładowanie...

Wyjątkowy weekend z Volkswagenem

Wyjątkowy weekend z Volkswagenem
d2nptbd
d2nptbd

Jak co roku, tak i w tym, nie mogło zabraknąć największej imprezy miłośników VW w Polsce. Na przełomie lipca i sierpnia, lotnisko w Pruszczu Gdańskim stało się polską stolicą VW-Maniaków. VW Mania, bo tak nazwano to wielkie wydarzenie, ma bardzo bogatą tradycję. Od 2001 działa formalnie pod tą marką i systematycznie organizuje największe w kraju zloty fanów wolfsburskiego koncernu.

(fot. Krzysztof Misiejko)
Źródło: (fot. Krzysztof Misiejko)

Tegoroczna impreza była wyjątkowo udana. 1500 aut uczestników i blisko 9000 osób odwiedzających, to imponujące wyniki.

Pierwszy dzień zlotu to promocja eventu na ulicach miasta i rozlokowanie uczestników na terenie lotniska. Od wczesnych godzin porannych, organizatorzy dwoili się i troili, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim przybyłym. Na bramę wjazdową napierały setki samochodów, przez co zakorkował się niemal cały Pruszcz Gdański. Tutaj pomocną dłoń wyciągnęli włodarze miasta, bez których trudno byłoby cokolwiek zdziałać.

d2nptbd

* TUTAJ ZOBACZYSZ FOTORELACJĘ Z IMPREZY W PRUSZCZU GDAŃSKIM! * Zwieńczeniem wyczerpującego dnia, była wspólna zabawa do białego rana. Na specjalnie przygotowanej scenie, trzech Dj-ów prezentowało się od jak najlepszej strony. Omen, Steve-X i Junior porwali tłum do szaleńczych tańców.

(fot. Krzysztof Misiejko)
Źródło: (fot. Krzysztof Misiejko)

Drugi dzień obfitował w mnóstwo atrakcji, zarówno dla uczestników, jak i odwiedzających. Dojechały wszystkie samochody, więc można było rozpocząć liczne konkurencje sprawnościowe. Najwięcej emocji i typowo sportowej rywalizacji zapewniły wyścigi na ¼ mili i dochodzenie. O poziomie zawodów, mogą świadczyć wyniki, które mocno zbliżały się do granicy 13 sekund.

Ogromną popularnością cieszyły się również konkursy Car Audio Bass Race i Show and Shine o puchar Burmistrza Pruszcza Gdańskiego. Przyjechały najpiękniejsze i najlepiej grające auta z całego kraju, więc było na co popatrzeć. Odwiedzającym również zapewniono szereg atrakcji. Swoją obecnością zaszczycił mistrz Polski w trialu motocyklowym, Przemysław Kaczmarek, którego ekwilibrystyczne popisy wprawiały w zdumienie wielu przybyłych. Ci odważniejsi, mogli sami spróbować zmierzyć się z tym wyczynowym sportem. Równie ciekawie zapowiadał się widokowy przelot jednym z samolotów Aeroklubu Gdańskiego.

(fot. Krzysztof Misiejko)
Źródło: (fot. Krzysztof Misiejko)

Równocześnie atrakcyjne Polki prezentowały swoje walory podczas mycia nietuzinkowych samochodów, Pit Stop Gdynia rozstawił symulatory, na których ścigano się w wirtualnych rajdach, zaś najmłodsi mogli wesoło spędzić czas w licznych zjeżdżalniach i dmuchanych atrakcjach. Wieczorem także nie było miejsca na nudę. Po uroczystym rozdaniu pucharów przez zastępcę burmistrza Ryszarda Świlskiego, scena muzyczna ponownie zahuczała od setów serwowanych przez wspomnianą wcześniej trójkę DJ-ów.

d2nptbd

Ostatni dzień zlotu miał nieco spokojniejszy przebieg. Najbardziej wytrwali mieli ostatnią szansę w wyścigach na "ćwiartkę", zaś pozostali mogli sprawdzić się w teście Stewarta (jazda z piłką umieszczoną na masce w specjalnym talerzu) o puchar gazety Anonse i w jeździe gokartami w alkogoglach. Okulary symulujące stan nietrzeźwości nawet do 1,7 promila, skutecznie uświadamiały, jak niebezpieczna może być jazda na podwójnym gazie. Podwójne widzenie, spowolnienie czasu reakcji, zniekształcenie widzianego obrazu i brak koordynacji mięśniowej to tylko niektóre ze skutków ubocznych, skutecznie utrudniających dojechanie gokartem do celu.

* TUTAJ ZOBACZYSZ FOTORELACJĘ Z IMPREZY W PRUSZCZU GDAŃSKIM! * O godzinie 16 nastąpiło oficjalne zakończenie zlotu. Uczestnicy rozjechali się do domów, natomiast organizatorzy mogli rozpocząć przygotowania do przyszłorocznego, jeszcze lepszego święta VW-Maniaków.

Piotr Mokwiński
fot. Krzysztof Misiejko

d2nptbd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2nptbd
Więcej tematów