Wielki zlot na stulecie Maserati

Zakończył się światowy zlot na stulecie Maserati - najważniejsze wydarzenie w trakcie jubileuszu marki

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

/ 14Światowy zlot Maserati

Obraz
© Materiały prasowe

Pierwszy dzień, z udziałem ponad 200 egzemplarzy i 500 kolekcjonerów z 30 krajów, poświęcony był modenie. Klasyczne i współczesne Maserati zjeżdżały do miasta od wczesnych godzin porannych, ustawiając się na Piazza Grande. Przed południem goście odwiedzili budynek przy Via de Pepoli 1 w Bolonii, gdzie Maserati otworzył swój pierwszy biznes 1 grudnia 1914 r. Następnie spotkali się z potomkami twórców marki, Carlo i Alfierim Maserati, synami odpowiednio Ettore i Ernesto Maserati.

Drugi dzień zlotu zakończył się uroczystą kolacją w pałacu Reggia di Venaria nieopodal Turynu. Wśród kolekcjonerów, klientów i gości byli również prezes grupy Fiat Chrysler oraz szef Maserati, Sergio Marchionne. - Nasza marka nigdy nie będzie gigantem, nie zostanie największym producentem samochodów na świecie. Zamiast tego będzie po prostu najlepszym - powiedział Marchionne. Jeszcze przed kolacją ponad 200 modeli dokonało "inwazji" na Turyn, paradując jego ulicami.

/ 14Światowy zlot Maserati

Obraz
© Materiały prasowe

Pierwszy dzień, z udziałem ponad 200 egzemplarzy i 500 kolekcjonerów z 30 krajów, poświęcony był modenie. Klasyczne i współczesne Maserati zjeżdżały do miasta od wczesnych godzin porannych, ustawiając się na Piazza Grande. Przed południem goście odwiedzili budynek przy Via de Pepoli 1 w Bolonii, gdzie Maserati otworzył swój pierwszy biznes 1 grudnia 1914 r. Następnie spotkali się z potomkami twórców marki, Carlo i Alfierim Maserati, synami odpowiednio Ettore i Ernesto Maserati.

Drugi dzień zlotu zakończył się uroczystą kolacją w pałacu Reggia di Venaria nieopodal Turynu. Wśród kolekcjonerów, klientów i gości byli również prezes grupy Fiat Chrysler oraz szef Maserati, Sergio Marchionne. - Nasza marka nigdy nie będzie gigantem, nie zostanie największym producentem samochodów na świecie. Zamiast tego będzie po prostu najlepszym - powiedział Marchionne. Jeszcze przed kolacją ponad 200 modeli dokonało "inwazji" na Turyn, paradując jego ulicami.

/ 14Światowy zlot Maserati

Obraz
© Materiały prasowe

Pierwszy dzień, z udziałem ponad 200 egzemplarzy i 500 kolekcjonerów z 30 krajów, poświęcony był modenie. Klasyczne i współczesne Maserati zjeżdżały do miasta od wczesnych godzin porannych, ustawiając się na Piazza Grande. Przed południem goście odwiedzili budynek przy Via de Pepoli 1 w Bolonii, gdzie Maserati otworzył swój pierwszy biznes 1 grudnia 1914 r. Następnie spotkali się z potomkami twórców marki, Carlo i Alfierim Maserati, synami odpowiednio Ettore i Ernesto Maserati.

Drugi dzień zlotu zakończył się uroczystą kolacją w pałacu Reggia di Venaria nieopodal Turynu. Wśród kolekcjonerów, klientów i gości byli również prezes grupy Fiat Chrysler oraz szef Maserati, Sergio Marchionne. - Nasza marka nigdy nie będzie gigantem, nie zostanie największym producentem samochodów na świecie. Zamiast tego będzie po prostu najlepszym - powiedział Marchionne. Jeszcze przed kolacją ponad 200 modeli dokonało "inwazji" na Turyn, paradując jego ulicami.

/ 14Światowy zlot Maserati

Obraz
© Materiały prasowe

Pierwszy dzień, z udziałem ponad 200 egzemplarzy i 500 kolekcjonerów z 30 krajów, poświęcony był modenie. Klasyczne i współczesne Maserati zjeżdżały do miasta od wczesnych godzin porannych, ustawiając się na Piazza Grande. Przed południem goście odwiedzili budynek przy Via de Pepoli 1 w Bolonii, gdzie Maserati otworzył swój pierwszy biznes 1 grudnia 1914 r. Następnie spotkali się z potomkami twórców marki, Carlo i Alfierim Maserati, synami odpowiednio Ettore i Ernesto Maserati.

Drugi dzień zlotu zakończył się uroczystą kolacją w pałacu Reggia di Venaria nieopodal Turynu. Wśród kolekcjonerów, klientów i gości byli również prezes grupy Fiat Chrysler oraz szef Maserati, Sergio Marchionne. - Nasza marka nigdy nie będzie gigantem, nie zostanie największym producentem samochodów na świecie. Zamiast tego będzie po prostu najlepszym - powiedział Marchionne. Jeszcze przed kolacją ponad 200 modeli dokonało "inwazji" na Turyn, paradując jego ulicami.

/ 14Światowy zlot Maserati

Obraz
© Materiały prasowe

Pierwszy dzień, z udziałem ponad 200 egzemplarzy i 500 kolekcjonerów z 30 krajów, poświęcony był modenie. Klasyczne i współczesne Maserati zjeżdżały do miasta od wczesnych godzin porannych, ustawiając się na Piazza Grande. Przed południem goście odwiedzili budynek przy Via de Pepoli 1 w Bolonii, gdzie Maserati otworzył swój pierwszy biznes 1 grudnia 1914 r. Następnie spotkali się z potomkami twórców marki, Carlo i Alfierim Maserati, synami odpowiednio Ettore i Ernesto Maserati.

Drugi dzień zlotu zakończył się uroczystą kolacją w pałacu Reggia di Venaria nieopodal Turynu. Wśród kolekcjonerów, klientów i gości byli również prezes grupy Fiat Chrysler oraz szef Maserati, Sergio Marchionne. - Nasza marka nigdy nie będzie gigantem, nie zostanie największym producentem samochodów na świecie. Zamiast tego będzie po prostu najlepszym - powiedział Marchionne. Jeszcze przed kolacją ponad 200 modeli dokonało "inwazji" na Turyn, paradując jego ulicami.

/ 14Światowy zlot Maserati

Obraz
© Materiały prasowe

Pierwszy dzień, z udziałem ponad 200 egzemplarzy i 500 kolekcjonerów z 30 krajów, poświęcony był modenie. Klasyczne i współczesne Maserati zjeżdżały do miasta od wczesnych godzin porannych, ustawiając się na Piazza Grande. Przed południem goście odwiedzili budynek przy Via de Pepoli 1 w Bolonii, gdzie Maserati otworzył swój pierwszy biznes 1 grudnia 1914 r. Następnie spotkali się z potomkami twórców marki, Carlo i Alfierim Maserati, synami odpowiednio Ettore i Ernesto Maserati.

Drugi dzień zlotu zakończył się uroczystą kolacją w pałacu Reggia di Venaria nieopodal Turynu. Wśród kolekcjonerów, klientów i gości byli również prezes grupy Fiat Chrysler oraz szef Maserati, Sergio Marchionne. - Nasza marka nigdy nie będzie gigantem, nie zostanie największym producentem samochodów na świecie. Zamiast tego będzie po prostu najlepszym - powiedział Marchionne. Jeszcze przed kolacją ponad 200 modeli dokonało "inwazji" na Turyn, paradując jego ulicami.

/ 14Światowy zlot Maserati

Obraz
© Materiały prasowe

Pierwszy dzień, z udziałem ponad 200 egzemplarzy i 500 kolekcjonerów z 30 krajów, poświęcony był modenie. Klasyczne i współczesne Maserati zjeżdżały do miasta od wczesnych godzin porannych, ustawiając się na Piazza Grande. Przed południem goście odwiedzili budynek przy Via de Pepoli 1 w Bolonii, gdzie Maserati otworzył swój pierwszy biznes 1 grudnia 1914 r. Następnie spotkali się z potomkami twórców marki, Carlo i Alfierim Maserati, synami odpowiednio Ettore i Ernesto Maserati.

Drugi dzień zlotu zakończył się uroczystą kolacją w pałacu Reggia di Venaria nieopodal Turynu. Wśród kolekcjonerów, klientów i gości byli również prezes grupy Fiat Chrysler oraz szef Maserati, Sergio Marchionne. - Nasza marka nigdy nie będzie gigantem, nie zostanie największym producentem samochodów na świecie. Zamiast tego będzie po prostu najlepszym - powiedział Marchionne. Jeszcze przed kolacją ponad 200 modeli dokonało "inwazji" na Turyn, paradując jego ulicami.

/ 14Światowy zlot Maserati

Obraz
© Materiały prasowe

Pierwszy dzień, z udziałem ponad 200 egzemplarzy i 500 kolekcjonerów z 30 krajów, poświęcony był modenie. Klasyczne i współczesne Maserati zjeżdżały do miasta od wczesnych godzin porannych, ustawiając się na Piazza Grande. Przed południem goście odwiedzili budynek przy Via de Pepoli 1 w Bolonii, gdzie Maserati otworzył swój pierwszy biznes 1 grudnia 1914 r. Następnie spotkali się z potomkami twórców marki, Carlo i Alfierim Maserati, synami odpowiednio Ettore i Ernesto Maserati.

Drugi dzień zlotu zakończył się uroczystą kolacją w pałacu Reggia di Venaria nieopodal Turynu. Wśród kolekcjonerów, klientów i gości byli również prezes grupy Fiat Chrysler oraz szef Maserati, Sergio Marchionne. - Nasza marka nigdy nie będzie gigantem, nie zostanie największym producentem samochodów na świecie. Zamiast tego będzie po prostu najlepszym - powiedział Marchionne. Jeszcze przed kolacją ponad 200 modeli dokonało "inwazji" na Turyn, paradując jego ulicami.

/ 14Światowy zlot Maserati

Obraz
© Materiały prasowe

Pierwszy dzień, z udziałem ponad 200 egzemplarzy i 500 kolekcjonerów z 30 krajów, poświęcony był modenie. Klasyczne i współczesne Maserati zjeżdżały do miasta od wczesnych godzin porannych, ustawiając się na Piazza Grande. Przed południem goście odwiedzili budynek przy Via de Pepoli 1 w Bolonii, gdzie Maserati otworzył swój pierwszy biznes 1 grudnia 1914 r. Następnie spotkali się z potomkami twórców marki, Carlo i Alfierim Maserati, synami odpowiednio Ettore i Ernesto Maserati.

Drugi dzień zlotu zakończył się uroczystą kolacją w pałacu Reggia di Venaria nieopodal Turynu. Wśród kolekcjonerów, klientów i gości byli również prezes grupy Fiat Chrysler oraz szef Maserati, Sergio Marchionne. - Nasza marka nigdy nie będzie gigantem, nie zostanie największym producentem samochodów na świecie. Zamiast tego będzie po prostu najlepszym - powiedział Marchionne. Jeszcze przed kolacją ponad 200 modeli dokonało "inwazji" na Turyn, paradując jego ulicami.

10 / 14Światowy zlot Maserati

Obraz
© Materiały prasowe

Pierwszy dzień, z udziałem ponad 200 egzemplarzy i 500 kolekcjonerów z 30 krajów, poświęcony był modenie. Klasyczne i współczesne Maserati zjeżdżały do miasta od wczesnych godzin porannych, ustawiając się na Piazza Grande. Przed południem goście odwiedzili budynek przy Via de Pepoli 1 w Bolonii, gdzie Maserati otworzył swój pierwszy biznes 1 grudnia 1914 r. Następnie spotkali się z potomkami twórców marki, Carlo i Alfierim Maserati, synami odpowiednio Ettore i Ernesto Maserati.

Drugi dzień zlotu zakończył się uroczystą kolacją w pałacu Reggia di Venaria nieopodal Turynu. Wśród kolekcjonerów, klientów i gości byli również prezes grupy Fiat Chrysler oraz szef Maserati, Sergio Marchionne. - Nasza marka nigdy nie będzie gigantem, nie zostanie największym producentem samochodów na świecie. Zamiast tego będzie po prostu najlepszym - powiedział Marchionne. Jeszcze przed kolacją ponad 200 modeli dokonało "inwazji" na Turyn, paradując jego ulicami.

11 / 14Światowy zlot Maserati

Obraz
© Materiały prasowe

Pierwszy dzień, z udziałem ponad 200 egzemplarzy i 500 kolekcjonerów z 30 krajów, poświęcony był modenie. Klasyczne i współczesne Maserati zjeżdżały do miasta od wczesnych godzin porannych, ustawiając się na Piazza Grande. Przed południem goście odwiedzili budynek przy Via de Pepoli 1 w Bolonii, gdzie Maserati otworzył swój pierwszy biznes 1 grudnia 1914 r. Następnie spotkali się z potomkami twórców marki, Carlo i Alfierim Maserati, synami odpowiednio Ettore i Ernesto Maserati.

Drugi dzień zlotu zakończył się uroczystą kolacją w pałacu Reggia di Venaria nieopodal Turynu. Wśród kolekcjonerów, klientów i gości byli również prezes grupy Fiat Chrysler oraz szef Maserati, Sergio Marchionne. - Nasza marka nigdy nie będzie gigantem, nie zostanie największym producentem samochodów na świecie. Zamiast tego będzie po prostu najlepszym - powiedział Marchionne. Jeszcze przed kolacją ponad 200 modeli dokonało "inwazji" na Turyn, paradując jego ulicami.

12 / 14Światowy zlot Maserati

Obraz
© Materiały prasowe

Pierwszy dzień, z udziałem ponad 200 egzemplarzy i 500 kolekcjonerów z 30 krajów, poświęcony był modenie. Klasyczne i współczesne Maserati zjeżdżały do miasta od wczesnych godzin porannych, ustawiając się na Piazza Grande. Przed południem goście odwiedzili budynek przy Via de Pepoli 1 w Bolonii, gdzie Maserati otworzył swój pierwszy biznes 1 grudnia 1914 r. Następnie spotkali się z potomkami twórców marki, Carlo i Alfierim Maserati, synami odpowiednio Ettore i Ernesto Maserati.

Drugi dzień zlotu zakończył się uroczystą kolacją w pałacu Reggia di Venaria nieopodal Turynu. Wśród kolekcjonerów, klientów i gości byli również prezes grupy Fiat Chrysler oraz szef Maserati, Sergio Marchionne. - Nasza marka nigdy nie będzie gigantem, nie zostanie największym producentem samochodów na świecie. Zamiast tego będzie po prostu najlepszym - powiedział Marchionne. Jeszcze przed kolacją ponad 200 modeli dokonało "inwazji" na Turyn, paradując jego ulicami.

13 / 14Światowy zlot Maserati

Obraz
© Materiały prasowe

Pierwszy dzień, z udziałem ponad 200 egzemplarzy i 500 kolekcjonerów z 30 krajów, poświęcony był modenie. Klasyczne i współczesne Maserati zjeżdżały do miasta od wczesnych godzin porannych, ustawiając się na Piazza Grande. Przed południem goście odwiedzili budynek przy Via de Pepoli 1 w Bolonii, gdzie Maserati otworzył swój pierwszy biznes 1 grudnia 1914 r. Następnie spotkali się z potomkami twórców marki, Carlo i Alfierim Maserati, synami odpowiednio Ettore i Ernesto Maserati.

Drugi dzień zlotu zakończył się uroczystą kolacją w pałacu Reggia di Venaria nieopodal Turynu. Wśród kolekcjonerów, klientów i gości byli również prezes grupy Fiat Chrysler oraz szef Maserati, Sergio Marchionne. - Nasza marka nigdy nie będzie gigantem, nie zostanie największym producentem samochodów na świecie. Zamiast tego będzie po prostu najlepszym - powiedział Marchionne. Jeszcze przed kolacją ponad 200 modeli dokonało "inwazji" na Turyn, paradując jego ulicami.

14 / 14Światowy zlot Maserati

Obraz
© Materiały prasowe

Pierwszy dzień, z udziałem ponad 200 egzemplarzy i 500 kolekcjonerów z 30 krajów, poświęcony był modenie. Klasyczne i współczesne Maserati zjeżdżały do miasta od wczesnych godzin porannych, ustawiając się na Piazza Grande. Przed południem goście odwiedzili budynek przy Via de Pepoli 1 w Bolonii, gdzie Maserati otworzył swój pierwszy biznes 1 grudnia 1914 r. Następnie spotkali się z potomkami twórców marki, Carlo i Alfierim Maserati, synami odpowiednio Ettore i Ernesto Maserati.

Drugi dzień zlotu zakończył się uroczystą kolacją w pałacu Reggia di Venaria nieopodal Turynu. Wśród kolekcjonerów, klientów i gości byli również prezes grupy Fiat Chrysler oraz szef Maserati, Sergio Marchionne. - Nasza marka nigdy nie będzie gigantem, nie zostanie największym producentem samochodów na świecie. Zamiast tego będzie po prostu najlepszym - powiedział Marchionne. Jeszcze przed kolacją ponad 200 modeli dokonało "inwazji" na Turyn, paradując jego ulicami.

Wybrane dla Ciebie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie