Stołeczni wywiadowcy już po raz trzeci zatrzymali 26–letniego kierowcę pod wpływem narkotyków i bez prawa jazdy. Tym razem Rafał G. siedział z kółkiem po zażyciu amfetaminy. Za jazdę pod wpływem środka odurzającego grozi mu od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
Około godziny 12.00 przy ulicy Łochowskiej mundurowi zatrzymali do kontroli forda fiestę. Kierowca nie mógł okazać policjantom dokumentów uprawniających go do prowadzenia pojazdu, ponieważ nigdy takich nie posiadał. Funkcjonariusze rozpoznali w kierowcy mężczyznę, którego w ostatnim czasie dwukrotnie już zatrzymywali za jazdę bez prawa jazdy. Był nim 26–letni Rafał G.
Poprzednim razem prowadził auto pod wpływem narkotyków. Policjanci przypuszczali, że i tym razem może być podobnie. Postanowili to sprawdzić. Intuicja ich nie zawiodła. 26–latek kierował fordem fiestą pod wpływem amfetaminy.Za jazdę pod wpływem środka odurzającego grozi mu od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Za jazdę bez stosownych uprawnień Rafał G. może dostać 500 złotych grzywny.
Źródło: Komenda Główna Policji