W szopach odkryli 100 aut za kilkadziesiąt mln zł

None

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP/EAST NEWS

/ 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

/ 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

/ 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

/ 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

/ 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

/ 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

/ 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

/ 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

/ 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

10 / 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

11 / 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

12 / 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

13 / 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

14 / 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

15 / 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

16 / 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

17 / 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

18 / 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

19 / 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

20 / 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

21 / 21Niesamowita kolekcja

Obraz
© AFP/EAST NEWS

Wygrana w totolotka to nic przy tym, co niedawno odkryto w Echire – małej miejscowości na zachodzie Francji. Na terenie posiadłości będącej własnością Rogera Baillona znaleziono bowiem niesamowitą kolekcję 100 aut, a 60 z nich zostanie sprzedanych na aukcji. Całość jest wyceniana na kilkadziesiąt mln zł.

Samochody odnaleziono nie w budynkach zabezpieczonych choćby przed deszczem, ale w prowizorycznych szopach, które nie dawały im praktycznie żadnego schronienia. Stały tam od lat 50. Marzeniem właściciela kolekcji było stworzenie muzeum. W tym celu kupił posiadłość, gdzie auta teraz znaleziono. Samochody zaczęły się tam pojawiać w 1955 roku. W kolekcji znalazły się francuskie modele przedwojenne, ale też np. niezwykłe cenne Ferrari California SWB.

Roger Baillon miał firmę transportową, więc nie stanowiło problemu przywiezienie jego coraz to nowych zakupów do posiadłości.

Wybrane dla Ciebie
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy