Volkswagen Passat taniej o 20 tys. zł. Na czym polega promocja?
Volkswagen wprowadza dużą promocję na Passata. Klienci mogą zyskać nawet 20 tys. zł pod warunkiem, że nie są zbyt wybredni. Na czym to polega?
Na stronie polskiego importera Volkswagena pojawił się zaktualizowany o dodatkową specyfikację cennik Passata. Wcześniej bazową wersją była Trendline, a teraz doszła inna – City. Jest pozycjonowana niżej ze względu na niższą cenę (od 91 690 zł), ale jeżeli przyjrzeć się wyposażeniu, to jest ono lepsze niż w Trendline, przez co ta druga obecnie nie ma większego sensu. Czy na pewno?
Tak, pod warunkiem, że klient nie jest zbyt wymagający. Standard City obejmuje tylko dwie wersje silnikowe: 1.6 TDI (120 KM) i 2.0 TDI (150 KM) – obie z manualną skrzynią biegów w cenie odpowiednio 91 690 zł i 99 990 zł. Trendline jest oferowany także z benzynowymi motorami 1.4 TSI o mocy 120 i 150 KM. Jednak w wersji ze wspomnianymi dieslami jest znacznie droższy, dokładnie o 13 800 zł. To powoduje sytuację, że obecnie Passata można kupić z dieslem taniej niż z silnikiem benzynowym. Wygląda to więc tak, jakby Volkswagen chciał wyprzedać silniki Diesla - trudno nazwać to inaczej.
Jeżeli ktoś potrzebuje auta i ceni zalety motorów wysokoprężnych, to wybór pozostaje oczywisty. To jeszcze nie wszystko. Wersja City jest oparta na Passacie Trendline, ale zawiera dodatkowe wyposażenie, które obejmuje:
- kierownicę wielofunkcyjną obszytą skórą,
- czujniki parkowania z przodu i z tyłu,
- tempomat,
- Bluetooth i gniazdo USB,
- 16-calowe obręcze aluminiowe,
- alarm antywłamaniowy.
Każdy z wyżej wymienionych elementów wyposażenia wymaga dopłaty do wersji Trendline, zatem klient teoretycznie zyskuje ponad 20 tys. zł, jeżeli chciałby mieć je na pokładzie. Wszystkie opcje dostępne w Trendline są oferowane także w City, z jednym tylko wyjątkiem. Do City nie dokupicie pakietu Business za 2190 zł, zawierającego system nawigacji Discover Media, reflektory LED Basic, automatyczną zmianę świateł mijania na drogowe i czujnik zmierzchu z funkcją podświetlania drogi do domu.
Zatem realnie we wspomnianych dwóch wersjach silnikowych zakup Trenlide się nie opłaca, jeżeli nie zależy wam na nawigacji. Jak się dowiedzieliśmy u dilerów, na Passata Trendline można obecnie dostać upust rzędu 8500 zł. Choć oficjalnie Volkswagen mówi o City jako o ofercie limitowanej, to dilerzy nie są w stanie określić, kiedy ta promocja się skończy. Być może wtedy, gdy Volkswagen sprzeda silniki Diesla w odpowiadającej planowi liczbie. Auta można zamawiać od poniedziałku, 12 czerwca.
Wspomnę jeszcze na koniec, że Volkswagen Passat jest najczęściej wybieranym w Polsce samochodem klasy średniej, zarówno wśród firm jak i klientów indywidualnych. Na podobnym poziomie sprzedaży znajduje się Skoda Superb. Po wprowadzeniu Passata City, porównywalne wersje silnkowe czeskiego auta są droższe. Superb 1.6 TDI kosztuje od 100 630 zł, natomiast 2.0 TDI od 108 630 zł.