Volkswagen Passat Alltrack: alternatywa dla SUV-a

Obraz
Źródło zdjęć: © Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Dla wielu to alternatywa dla kombi i SUV-a. Niestety droższa alternatywa. Druga generacja uterenowionego Passata dobrze radzi sobie w mieście, na autostradzie, a także na nieutwardzonych szlakach. Ze 190-konnym dieslem jest dynamiczna, a do tego oszczędna. Czy to auto idealne?

Alltrack to nic innego, jak rodzinny Variant ubrany w plastikowe osłony, z podniesionym zawieszeniem, zwiększonym prześwitem i napędem na cztery koła. To odpowiedź na Volvo XC70 i Subaru Outbacka. I biorąc pod uwagę właśnie taką konkurencję w bardziej atrakcyjna cenie.

Gabaryty Alltracka są niemal identyczne, jak w przypadku klasycznego kombi. Nadwozie ma 478 centymetrów długości, 183 szerokości i 151 wysokości. Konstruktorzy zaopatrzyli karoserię w osłony z tworzywa pod zderzakami, nakładki na progi i dwie niezależne końcówki układu wydechowego. Samochód uzupełnia zwiększony w stosunku do normalnego Passata prześwit - do 27,5 mm oraz zarezerwowany dla tej wersji pomarańczowy lakier i srebrne relingi.

Wygodny i funkcjonalny

Wnętrze przekonuje funkcjonalnością. W dwóch rzędach miejsca jest wystarczająco. Przednie fotele obite skórą dobrze wyprofilowano i wyposażono je w elektryczną regulację oparcia. Jeśli komuś mało, wystarczy z katalogu opcji dobrać siedziska z wentylacją i opcjonalnym masażem. Rozstaw osi wynoszący 279 cm sprawia, że także z tyłu podróżować można wygodnie. Asymetryczną kanapę zaopatrzono w masywny podłokietnik z uchwytami na napoje, a za nią zlokalizowano kufer o pojemności 639 litrów. Wystarczy przyciskiem złożyć oparcie, aby uzyskać dostęp do 1769 litrów.

Przedział pasażerski zmontowano z bardzo przyzwoitych materiałów. Większość tworzyw jest miękka, a całość solidnie spasowana. W tej kategorii Passat mocno odbiega konkurencji. Także pod względem opcji dodatkowych VW dominuje nad rywalami. Długość listy dodatków jest imponująca. Warto dopłacić do 8-calowego wyświetlacza Discovery Pro z wbudowanym dyskiem twardym, nawigacją z mapami całej Europy i systemem kamer, gwarantujących przegląd pola wokół samochodu. Można zmieniać ich perspektywę, więc w razie jazdy po bezdrożach i ograniczonej widoczności, na ekranie zobaczymy, co dzieje się przed, za lub z boku auta. Elektronika zawędrowała też przed oczy kierowcy. Ciekłokrystaliczny ekran zastąpił analogowe wskaźniki, a na szybie head-up display przekazuje informacje na temat aktualnych ograniczeń prędkości i wskazań nawigacji. Do tego dochodzi automatyczna klimatyzacja regulowana w trzech strefach, panoramiczne okno dachowe i asystent parkowania z przyczepą – to nowość w tym segmencie. Po jego uruchomieniu, na
zegarach kierowca dostanie precyzyjne informacje, jak kręcić kierownicą, by z przyczepą wjechać w wybrane miejsce.

Obraz
© (fot. Piotr Mokwiński, moto.wp.pl)

Złoty środek

190-konne TDI to pomost między bazową wersją o mocy 150 KM i topowym wariantem generującym 240 koni mechanicznych. W połączeniu z dwusprzęgłowym automatem gwarantuje przyspieszenie do setki w 8 sekund i prędkość maksymalną 220 km/h. Zużywa przy tym rozsądne 8 litrów oleju napędowego w mieście i niecałe 6 w trasie. Ma też spory moment obrotowy, wynoszący 400 Nm i dostępny w zakresie 1900-3300 obr./min. Dzięki temu nie brakuje elastyczności nawet z pełnym obciążeniem na pokładzie i przyczepą.

Alltrack osadzony na 19-calowych obręczach dobrze czuje się nie tylko na asfalcie, lecz również na nieutwardzonych drogach. Napęd na cztery koła (Haldex piątej generacji) i spory prześwit, pozwalają wjechać tam, gdzie docierają również sporych rozmiarów crossovery. Piaszczyste podłoże, koleiny wypełnione błotem, czy zaśnieżone ścieżki nie stanowią dla VW większego problemu. Gorzej z kamienistymi drogami, gdzie felgi i opony w rozmiarze 245/40 R19 wyraźnie cierpią. Łatwo je uszkodzić, więc jeśli często eksplorujecie bezdroża, lepiej zdecydujcie się na mniejszy rozmiar obręczy i tym samym wyższy profil gumy.

Co z tym wspomaganiem?

Na aslfacie docenimy wysoki komfort jazdy i dobre wyciszenie kabiny. Przy wysokich prędkościach autostradowych do uszu pasażerów dociera jedynie cichy szmer powietrza opływającego karoserię. Zawieszenie na nierównościach spisuje się bardzo przyzwoicie. Alltrack nieźle sobie radzi z poprzecznymi przeszkodami, a na podziurawionej drodze zachowuje się stabilnie. Nieco mniej pochlebne opinie zbiera układ kierowniczy, którego siła wspomagania jest nieco za duża. Niemniej, mimo zwiększonego prześwitu, niemieckie kombi nie ma problemów z dynamicznym pokonywaniem zakrętów.

Obraz
© (fot. Piotr Mokwiński, moto.wp.pl)

Podsumowanie

Uterenowione kombi stanowi ciekawą alternatywę dla średniej klasy SUV-ów. Dzięki niżej położonemu środkowi ciężkości pewniej zachowuje się na drodze, zużywa mniej paliwa i oferuje mnóstwo przestrzeni w kabinie. Do tego dobrze radzi sobie w niewymagającym terenie i kosztuje mniej, niż Hyundai Santa Fe, czy Kia Sorento.

Ceny i konkurencja

Alltrack jest najdroższym wariantem Passata. Wysoką cenę tłumaczy bogate wyposażenie standardowe, seryjny napęd na cztery koła i mocne silniki. Za 190-konnego diesla z DSG musimy zapłacić 164 890 złotych. Wystarczy jednak domówić kilka gadżetów i jego cena wzrośnie do 190-200 tysięcy. Konkurencja jednak nie jest tańsza. Nieco większe Volvo XC70 z silnikiem o 10 km słabszym kosztuje 169 tys. zł. Opel Insignia Country Tourer z 4x4 z 170-konnym dieslem kosztuje 156 tysięcy, ale ma uboższe wyposażenie. Subaru Outback z kolei jest nieco mniejsze i tańsze, ale ma też słabszy silnik. Za 150 konnego diesla trzeba zapłacić 147 tys. zł, za 175 konną benzynę – przynajmniej 156 tys. zł.

Piotr Mokwiński

"VW Passat Alltrack 2.0 TDI 4Motion" - DANE TECHNICZNE

Typ silnika "R4, turbodiesel"
Pojemność silnika cm3 "1 968"
Moc KM / przy obr./min "190 / 3 600"
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. "400 / 1 900 – 3 300"
Skrzynia biegów "automatyczna, 6-stopniowa"
Prędkość maksymalna km/h "220"
Przyspieszenie (0-100 km/h) s "8"
Zużycie paliwa:
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) "6,1 / 5,2 / 4,7"
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) "7,9 / 5,8 / 6,4"
Pojemność bagażnika min./max. / l "639 / 1 769"
Wymiary (dł./szer./wys.) mm "4 777 / 1 832 / 1 506"
Cena wersji podstawowej w zł "164 890"
Cena testowanego modelu w zł "192 700"
Plusy null
Minusy null
Źródło artykułu: WP Moto
Wybrane dla Ciebie
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne