Trwa ładowanie...

Volkswagen Passat 2.0 TDI z przebiegiem ponad 1,1 mln kilometrów

Na jednym z portali ogłoszeniowych wystawiono volkswagena passata 2.0 TDI z 2012 roku. Oferta, jakich wiele, gdyby nie przebieg, który wynosi imponujące 1 130 000 km i stale rośnie. Jak to w ogóle możliwe?

Volkswagen Passat 2.0 TDI z przebiegiem ponad 1,1 mln kilometrówŹródło: sprzedajemy, fot: sprzedający
d12pqwy
d12pqwy

Współczesne samochody nie dorównują trwałością konstrukcjom z końca lat 90. Nowoczesny diesel wytrzymuje nie więcej niż 200 000 km przebiegu. Producenci projektują samochody w taki sposób, żeby psuły się po kilku latach eksploatacji – to tylko niektóre z opinii, na jakie natkniecie się w sieci, poszukując relatywnie młodego diesla klasy średniej. Prezentowany volkswagen passat zdaje się jednak przeczyć temu wszystkiemu.

Zdecydowana większość podobnych samochodów sprzedawana jest jako bezwypadkowe "perełki" w idealnym stanie, w których "nic nie puka i nie stuka", a przebieg rzadko przekracza 200 tys. km. Każdy, kto choć raz próbował kupić takie auto, przekonał się, że zapewnienia sprzedawców są najczęściej zwykłym kłamstwem. Jednakże w opisywanym przypadku właściciel nie owija w bawełnę, przedstawiając auto jako w 100 proc. sprawne, lecz z szokującym przebiegiem.

sprzedajemy
Źródło: sprzedajemy, fot: sprzedający

W nieco ponad 5 lat od momentu wyjazdu z salonu srebrny passat pokonał ponad 1,1 mln km, co daje 620 km dziennie, wliczając w to niedziele i święta. Skąd tak imponujący wynik? Auto służyło w firmie, która zajmuje się transportem osób w Europie. Ten konkretny egzemplarz obsługiwał lotnisko w Berlinie, wykonując przynajmniej 2 kursy dziennie na trasie Szczecin-Berlin.

d12pqwy

Do przebiegu 950 000 km pasat sprawował się bez zarzutu. Później konieczna okazała się wymiana silnika na nowy. Obecnie auto napędzane jest więc drugą jednostką. Jak zapewnia sprzedawca, zarówno motor jak i pozostałe podzespoły są w bardzo dobrej kondycji. Tym, co zaskakuje najbardziej, jest stan wnętrza. Kabina prezentuje się lepiej niż w większości oferowanych aut z deklarowanym pięciokrotnie niższym przebiegiem. Na załączonych zdjęciach nie znajdziecie podartych, powycieranych czy powgniatanych foteli, wytartych plastików ani innych uszkodzeń.

sprzedajemy
Źródło: sprzedajemy, fot: sprzedający

Gdyby nie dobra wola sprzedawcy, auto mogłoby widnieć w ogłoszeniu ze znacznie niższym przebiegiem. Niewykluczone, że tak właśnie będzie, gdy trafi w ręce handlarzy. Biorąc pod uwagę przebieg, kwota, jakiej żąda właściciel, nie jest niska. Auto zostało wystawione za 37 900 zł. Czy wśród podpicowanych „perełek” z przekręconym licznikiem znajdzie amatora, który doceni uczciwość oferty?

d12pqwy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d12pqwy
Więcej tematów