Uciekał przez 45 km. Policjanci podjęli ostateczną decyzję
Policjanci z Kępna postanowili zatrzymać motocyklistę do kontroli. Ten jednak zignorował polecenia i zaczął uciekać. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Próba zatrzymania kierującego jednośladem przerodziła się w pościg. Mężczyzna uciekał z miejscowości Mroczeń przez Kępno, a następnie skierował się DK11 w kierunku Kluczborka.
W akcję zaangażowano inne jednostki. W końcu, po około 45 km pościgu udało się dopaść uciekiniera - funkcjonariusz z Kępna uderzył radiowozem w tylne koło jednośladu i doprowadził do jego wywrócenia. Kierującego natychmiast obezwładniono.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pościg za motocyklistą, który nie miał kasku, za to wiózł amfetaminę
Okazał się nim 48-latek z gminy Baranów. Jak wykazały wstępne badania, mężczyzna był pod wpływem środków odurzających, które miał przy sobie. Nie posiadał też uprawnień do kierowania motocyklem.
Popełnił łącznie 3 przestępstwa i 57 wykroczeń, za co grozi mu kara finansowa w wysokości 46 450 zł, 610 punktów karnych i do 5 lat więzienia. O dalszych losach 48-latka zdecyduje sąd.