Ustawienie świateł: policja upomina kierowców
W Łodzi w teren ruszyli mundurowi wyposażeni w mobilne urządzenie do kontroli samochodowego oświetlenia.
Kierowcy się nimi nie przejmują
Zdecydowana większość poruszających się po drogach samochodów ma niewłaściwie wyregulowane światła, a w przypadku ok. 10 proc. z nich należałoby natychmiast wymienić przynajmniej jeden z reflektorów, ponieważ światło, które emitują, ma zbyt małe natężenie. Policja postanowiła walczyć z tym zjawiskiem. W Łodzi w teren ruszyli mundurowi wyposażeni w mobilne urządzenie do kontroli samochodowego oświetlenia.
W ramach akcji "Snop światła" łódzcy policjanci szczególną uwagę zwracali na granicę światła i cienia, stan odbłyśników, zgodność źródła światła z typem reflektora, stan zamocowania reflektorów oraz uszkodzenia źródła światła. Skąd akcja funkcjonariuszy? To odpowiedź na powszechny problem oślepiania kierowców przez zbliżające się z przeciwka pojazdy, których kierowcy używają świateł mijania.
Jak pokazały badania przeprowadzone przez policję oraz Instytut Transportu Samochodowego, zdecydowana większość samochodów ma źle wyregulowane światła. Ok. 10 proc. reflektorów nadaje się do niezwłocznej wymiany. Zdaniem specjalistów z ITS tylko kilka procent pojazdów jeździ z dokładnie ustawionymi światłami, a mniej niż połowa z nich jest w stanie zapewnić minimum oświetlenia określone przepisami. Podczas kontroli autokarów wożących dzieci spotkano się z przypadkami reflektorów, które charakteryzowały się wartościami na poziomie zaledwie 10-40 proc. wymaganego przepisami minimum. Oznacza to, że bezpieczna prędkość poruszania się z takimi światłami w nocy nie przekracza 40-50 km/h.
Jak radzi policja, ustawienie świateł możemy bardzo łatwo sprawdzić nawet podczas codziennej jazdy. Wystarczy przyjrzeć się, czy nasze światła odbijają się w lusterkach poprzedzającego samochodu. Snop światła bardzo dobrze będzie widać na tyle autobusu. Światła z obu reflektorów powinny tworzyć dwa trójkąty znajdujące się na tej samej wysokości. Gdy jedna strona świeci zbyt wysoko lub krzywo, oznacza to konieczność korekty. Podczas zimy pamiętajmy też o czystości kloszy reflektorów, podczas ich odśnieżania nie używajmy ostrych przedmiotów, zamiast skrobaczki stosujmy lepiej odmrażacz do szyb.
Kiedy skontrolować ustawienie oświetlenia?
Korektą ustawienia świateł powinno zakończyć się każdą wymianę żarówki w reflektorze. Nie jest to jednak jedyna sytuacja, która powinna nas do tego skłonić. Kontrolę powinno się przeprowadzać okresowo, najlepiej jesienią, a więc przed okresem, w którym oświetlenie najbardziej się przydaje. Reflektory mogą rozregulować się po prostu wskutek wstrząsów związanych z jazdą po dziurawych ulicach. Z tego względu większe odstępstwo od normy może przejawiać prawy reflektor. Ta strona samochodu porusza się po części drogi o gorszej jakości nawierzchni.
Pilnuj poziomu
W części przypadków oślepianie kierowców jadących z przeciwka wynika z niewłaściwego użycia regulatora poziomu świateł lub zupełnego ignorowania jego istnienia. Mechanizm ten zazwyczaj znajduje się tuż przy włączniku świateł. Zadaniem kierowcy jest dostosowanie położenia pokrętła do liczby pasażerów znajdujących się na kanapie. Dlaczego to konieczne? Obciążony tył samochodu oznacza jednocześnie podniesienie przodu, a więc sięgający wyżej snop światła. Oczywiście obciążenie bagażnika ładunkiem o sporej masie również wymaga użycia mechanizmu regulacji.
Kontrola zamiast zatrzymania dowodu
Niewłaściwe działanie oświetlenia uprawnia policję do zatrzymania dowodu rejestracyjnego. Potem jest on przesyłany do wydziału komunikacji, który pojazd rejestrował. Policjant opisuje przyczynę zatrzymania tego dokumentu, a kierowcy wydaje pokwitowanie i ewentualnie zezwolenie na używanie tego pojazdu przez czas nieprzekraczający 7 dni, określając warunki tego używania. Aby odzyskać zatrzymany dowód rejestracyjny, należy w odpowiednim wydziale komunikacji wypełnić wniosek i przedłożyć go wraz pokwitowaniem wydanym przez policję. W niektórych przypadkach niezbędnym będzie zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu, potwierdzającym usunięcie przyczyny zatrzymania dowodu rejestracyjnego. Za wydanie zatrzymanego dokumentu nie pobiera się opłat.
Podczas łódzkiej akcji policja poprzestawała na pouczaniu kierowców, sprawdzała im światła i informowała o niedomaganiach.
Źródło: Policja, ITS
Tomasz Budzik, Wirtualna Polska