Ursus zbuduje autobus na wodór i walczy o wojskowy kontrakt
Ursus znany jest przede wszystkim z produkcji ciągników rolniczych, ale w ostatnich latach firma mocno się rozwija, tworząc między innymi autobusy. Najnowszym projektem jest wyprodukowanie modelu napędzanego wodorem.
Ma to być autobus międzymiastowy, którego zasięg na jednym tankowaniu będzie wynosił 400 km. Jak zapowiada Jan Wielgus, członek zarządu Ursusa, pojazd ma zostać zaprezentowany we wrześniu, podczas targów w Hanowerze. W ten sposób firma z Lublina chce znaleźć się w czołówce producentów autobusów, proponując nowoczesne i ekologiczne rozwiązanie, które w odróżnieniu od modeli magazynujących prąd w akumulatorach, zapewni spory zasięg.
Autobusy, które emitują jedynie parę wodną, to tylko jeden z ambitnych planów Ursusa. Firma ta ulepszyła również swój model elektryczny na akumulatory. Jego zasięg to 180 km i teraz polski producent chce, aby autobus ten obsługiwał lotnisko w Lublinie. Na ulicach miasta można już zobaczyć 12-metrowe wersje o zasięgu 100 km (na zdjęciu).
Ursus chce też walczyć o wojskowy kontrakt na dostarczenie 841 pojazdów terenowych, które zastąpią między innymi wysłużone honkery. Nowy model ma być kompletnie inną konstrukcją, która w 70 proc. składać się ma z polskich części. Napęd tego 9-miejscowego auta będzie pochodził od zagranicznych dostawców, ale większość elementów ma być produkowana przez firmę z Lublina lub inne krajowe spółki. Auto ma być dostępne w wersji standardowej i opancerzonej.
sj, moto.wp.pl