Przybywa pojazdów, które nie są objęte obowiązkowym ubezpieczeniem komunikacyjnym – szacuje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Dlatego też rządzący zastanawiają się nad nowym obowiązkiem dla kierowców.
Około 250 tys. pojazdów zarejestrowanych w Polsce nie posiada polisy OC. W razie wypadku z udziałem nieubezpieczonego pojazdu szkody z własnej kieszeni pokrywa winny, a ofiary wypadku dochodzą sprawiedliwości za pośrednictwem UFG. Tylko w ciągu pierwszych sześciu miesięcy fundusz wypłacił poszkodowanym 1785 odszkodowań. To o 215 więcej niż w porównywalnym okresie roku 2011. Wszystko wskazuje więc na to, że Polacy przestają opłacać obowiązkowe polisy. Nic więc dziwnego w tym, że władza zastanawia się nad rozwiązaniami, mającymi poprawić sytuację.
Posłowie zrzeszeni w Parlamentarnym Zespole ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zastanawiają się nad wprowadzeniem nowego obowiązku dla kierowców. Zgodnie z pomysłem na przedniej szybie każdego samochodu powinna pojawić się naklejka lub kartka potwierdzająca jego ubezpieczenie. Za sprawą takiego rozwiązania wyłowienie aut bez OC byłoby znacznie łatwiejsze. Policjant, a nawet strażnik miejski mógłby skontrolować ważność polisy nawet w zaparkowanym pojeździe. Dziś może to zrobić tylko podczas kontroli drogowej.
Poselski pomysł z jednej strony można odbierać jako dodanie kolejnego sposobu na kontrolowanie zmotoryzowanych. Z drugiej jednak strony w ten sposób można rozwiązać jednocześnie dwa istotne problemy – ograniczyć liczbę nieubezpieczonych a użytkowanych aut oraz zmniejszyć rozmiar zjawiska porzucania zużytych samochodów.
tb/