Tramwaje Śląskie uzgadniają nowy projekt za 880 mln zł
Należąca do miast aglomeracji katowickiej spółka Tramwaje Śląskie uzgadnia szczegóły szacowanego na 880 mln zł nowego unijnego projektu inwestycyjnego. Planuje m.in. budowę 29 km torów nowych (pojedynczych), modernizację 80 km istniejących i zakup 30-40 tramwajów.
W dotychczasowym, zmierzającym ku końcowi obecnym projekcie modernizacji infrastruktury w regionie (za ok. 850 mln zł brutto) uczestniczyło sześć, a końcowym etapie siedem miast regionu. Jak poinformował PAP w czwartek prezes Tramwajów Śląskich Tadeusz Freisler, w nowym projekcie powinno już uczestniczyć dziesięć miast.
"Określony już podstawowy zakres zadań projektu w tej chwili chcemy szczegółowo dograć. Konsultujemy go z miastami, na obszarach których te zadania byłyby realizowane. Ustalamy również dla tych nowych zadań porozumienia z miastami na temat sposobu realizacji każdego z nich" - powiedział PAP Freisler.
Jednym z największych nowych przedsięwzięć ma być przedłużenie trasy linii nr 15 w Sosnowcu, która obecnie dociera do pętli w dzielnicy Zagórze. Tramwaje Śląskie już wcześniej przygotowały przedłużenie "piętnastki" do tzw. Placu Papieskiego, obecnie chcą je budować wraz z dalszym przebiegiem trasy do tzw. trójkąta w dzielnicy Dańdówka.
Od niedawna przygotowywana jest też budowa nowego połączenia do południowych dzielnic Katowic. Inwestycję zapowiedział w styczniu br. prezydent miasta Marcin Krupa. Trasa miałaby zaczynać się przy obecnej pętli w Brynowie i docierać do pętli Kostuchna - na wysokości Osiedla Bażantowo. Jeszcze jednym nowym odcinkiem sieci miałoby być połączenie torowisk na ul. Gliwickiej i Chorzowskiej w Katowicach - wzdłuż ul. Grundmanna.
Ciągle nie wiadomo, czy możliwa będzie planowana od lat budowa linii tramwajowej do bytomskiej dzielnicy Miechowice. Według Freislera wciąż trwają ustalenia z władzami Bytomia czy możliwa będzie realizacja tego przedsięwzięcia. Jak mówił, wśród problemów są tam m.in. trudne sprawy własnościowe czy konieczność sprawdzenia stanu wiaduktu nad torami kolejowymi w dzielnicy Karb.
Prócz nowych odcinków sieci remontowane mają być kolejne odcinki istniejących torowisk, np. w Będzinie prawdopodobnie modernizowane będą fragmenty trasy z Sosnowca do tzw. nerki. Spółka planuje też zakup przy wsparciu nowych środków UE 30-40 nowych niskopodłogowych tramwajów.
Nowy projekt inwestycyjny Tramwajów Śląskich przygotowano w ramach strategii rozwoju subregionu centralnego woj. śląskiego (pod kątem tzw. Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, które będą realizowane przy wsparciu rozdzielanych przez lokalne samorządy środków Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego na lata 2014-2020).
Projekt został też już jednak przesłany (w postaci tzw. fiszki projektowej) do resortu infrastruktury i rozwoju - pod kątem ew. finansowania ze środków nowego krajowego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Obecnie Tramwaje Śląskie finalizują projekt pod nazwą "Modernizacja infrastruktury tramwajowej i trolejbusowej w Aglomeracji Górnośląskiej wraz z infrastrukturą towarzyszącą". Wartość brutto obu jego etapów to 851,47 mln zł (przy wsparciu z programu Infrastruktura i Środowisko na lata 2007-2013).
Pierwszy etap tego przedsięwzięcia objął m.in. remonty 48 km torów w sześciu miastach, zakup 30 nowych tramwajów i modernizację 75 starych wozów. Dzięki niskim cenom w przetargach projekt rozszerzono o drugi etap. To m.in. modernizacja łącznie 15 km torowisk, zakup 12 nowych dwukierunkowych tramwajów z częściowo niską podłogą (mają być dostarczane od połowy br.), budowa myjni w Katowicach i modernizacja układów sterowania ruchem. Wszystkie te zadania muszą być gotowe przed końcem 2015 r.
Tramwaje Śląskie są spółką akcyjną, jej akcje są własnością 12 gmin. Największy pakiet należy do Katowic. W dotychczasowym unijnym projekcie tramwajowym uczestniczyło pierwotnie sześć miast aglomeracji katowickiej: prócz Katowic - Chorzów, Bytom, Zabrze, Ruda Śląska i Sosnowiec; potem dołączyły Świętochłowice. Nowym projektem zainteresowane są jeszcze Mysłowice, Dąbrowa Górnicza i Będzin (który nie jest akcjonariuszem spółki).