Wschodni kierowcy słyną z niespodziewanych zachowań podnoszących słupki statystyk wypadków. Manewr, na który zdecydował się kierowca tego tira, nawet tam był kompletnym zaskoczeniem.
Cofanie to manewr, który w ruchu miejskim może spowodować spore zagrożenie. Człowiek zasiadający za kierownicą tira uwiecznionego na powyższym filmie, gdyby startował w konkursie na najdziwniejsze zachowanie na drodze, miałby szansę zgarnąć całą pulę. Kierowca najwidoczniej przegapił ulicę, w którą miał wjechać. Włączył więc wsteczny i postanowił naprawić swój błąd cofając ciągnikiem siodłowym z naczepą na ruchliwym skrzyżowaniu. Jak łatwo się domyślić, nieszczególnie przejął się wskazaniami ulicznych świateł. Na szczęście zachowanie kierowcy nie doprowadziło do wypadku. W mieście, które do dziś posiada ulicę o nazwie Prospekt Lenina, widać wszystko jest możliwe.
tb/