Już za rok powinniśmy doczekać się kolejnej generacji popularnej <a href="https://moto.wp.pl/toyota-6062003137082497c">Toyoty</a>. Jednak zanim to nastąpi, musimy zadowolić się obecną odmianą, która towarzyszy nam od 2006 roku. Obłe kształty, łagodna forma i brak charakterystycznych wyróżników, przyniosły handlowe żniwo w postaci setek tysięcy sprzedanych egzemplarzy (pierwsza wersja znalazła w Europie 1,2 miliona nabywców).
I nie ma się czemu dziwić. Zachowawczy design skusił zdecydowaną większość miłośników japońskiej technologii. Oszczędne i stosunkowo dynamiczne silniki, również miały w tym swój udział. Pod redakcyjną lupę, trafił tym razem Yaris z wysokoprężnym motorem 1.4 D-4D.
Jednostka napędowa, to chyba najmocniejszy punkt przedstawiciela segmentu B wprost z Kraju Kwitnącej Wiśni. 90 KM i 205 Nm uzyskiwanych już przy 1800 obr./min, czynią z tego niewielkiego pojazdu, miejskiego sportowca. Sprint do setki w niecałe 11 sekund i prędkość maksymalna bliska 180 km/h, zawstydzą niejedno auto kompaktowe.
<a href="http://moto.wp.pl/toyota-yaris-1-4-d-4d-sol-6062072822051969g">TU ZNAJDZIESZ WIĘCEJ ZDJĘĆ TEGO SAMOCHODU</a>
Turbodoładowany silnik wykonany w technologii 8-zaworowej, został sprzęgnięty z 6-biegową przekładnią, która dodatkowo pozwoli poczynić stosowne oszczędności na stacji benzynowej. Jej skoki mogłyby być nieco krótsze, a precyzja "wpinania" poszczególnych przełożeń nieco lepsza, ale w ogólnym rozrachunku w mieście sprawdza się bardzo dobrze.
Spalanie na poziomie 5,5 litra to świetny wynik, biorąc pod uwagę fakt, iż w czasie testu nie byliśmy zawalidrogą, a ze świateł niejednokrotnie startowaliśmy jako pierwsi. Jeszcze lepiej przedstawia się sytuacja poza terenem zabudowanym. Jeśli nigdzie nam się nie spieszy, wyświetlacz komputera pokładowego z powodzeniem wskaże wartości mniejsze od cyferki 4. Taka jazda, niestety będzie się wiązała z tułaczką za tirami i innymi pojazdami wielkogabarytowymi. Nieco żwawsza podróż, pochłonie niecały litr więcej.
Warto też zwrócić uwagę na zadowalającą elastyczność Toyoty. Silnik chętnie zaczyna współpracę poniżej 2 tysięcy obrotów, dzięki czemu nie trzeba zbyt często sięgać po lewarek zmiany biegów. Wiele pochwał zbiera też układ jezdny Japończyka. Sprężyste zestrojenie zapewnia odpowiedni komfort na drogach o różnej jakości nawierzchni, natomiast ograniczone przechyły nadwozia i dość precyzyjny układ kierowniczy, zachęcają do bardziej agresywnej jazdy w zakrętach.
Nic dziwnego, że w tylu polskich flotach, Yaris to auto numer jeden. Sprawdza się przede wszystkim na krótszych dystansach. W dłuższych może trochę przeszkadzać znikome wyprofilowanie fotela kierowcy, jak i znaczny hałas dobiegający spod maski przy prędkościach wyższych niż maksymalne dopuszczalne na krajowych autostradach.
Handlowcy oraz osoby użytkujące ów samochód w mieście, docenią również jego możliwości przewozowe i funkcjonalne wnętrze. Przedział pasażerski zapewni wystarczającą swobodę dla czterech rosłych osób, ale podczas wakacyjnych podróży odbije się na jadących z tyłu bólem kręgosłupa. Ponadto bagażnik o pojemności 272 litrów, skryje wszelki weekendowy ekwipunek, a także cotygodniowe, duże zakupy.
<a href="http://moto.wp.pl/toyota-yaris-1-4-d-4d-sol-6062072822051969g">TU ZNAJDZIESZ WIĘCEJ ZDJĘĆ TEGO SAMOCHODU</a>
Niestety projekt stylistyczny wnętrza, nie zbiera już tylu pochlebnych opinii. Umieszczone na środku cyfrowe zegary, legitymują się dobrą czytelnością, ale nie wszystkim przypadną do gustu. Zdecydowanie lepiej wyglądałoby bardziej klasyczne centrum dowodzenia i tak też planuje zrobić producent przy okazji wprowadzenia kolejnej generacji.
Zapewne zestaw przełączników może pokrywać się z tym znanym dotąd z Urban Cruisera. Niemniej dostęp do przycisków obsługujących automatyczną klimatyzację, radio, czy chociażby komputer pokładowy, nie nastręcza najmniejszych trudności.
Gorzej wypada kwestia jakości zastosowanych plastików. Ogromne powierzchnie twardych materiałów wykończeniowych, nie sprawiają przesadnie dobrego wrażenia i aż prosi się o montaż przyjemniejszych w dotyku tworzyw sztucznych. Na szczęście spasowanie nie budzi wątpliwości, dzięki czemu w czasie jazdy, do uszu podróżujących nie docierają żadne niepokojące dźwięki.
<a href="http://moto.wp.pl/toyota-yaris-1-4-d-4d-sol-6062072822051969g">TU ZNAJDZIESZ WIĘCEJ ZDJĘĆ TEGO SAMOCHODU</a>
Mimo kilku lat na karku, Yaris to wciąż godna rozważenia propozycja w segmencie aut miejskich. Zadbane egzemplarze na rynku wtórnym znikają niczym ciepłe bułeczki, co dobrze wróży wybierającym się wkrótce do salonów. Niestety zaskoczenie spotka każdego potencjalnego klienta podczas wertowania cenników. Przyzwoicie wyposażony okaz z silnikiem Diesla pod maską, to wydatek przynajmniej 48 100 złotych. Niemała kwota jak za przedstawiciela segmentu B, ale konkurencja życzy sobie jeszcze więcej.
Zdecydowanie lepiej wypadają auta napędzane paliwem bezołowiowym. I takie też znajdują więcej nabywców. Najciekawsze promocje przygotowano obecnie dla samochodów z podstawowym motorem o pojemności jednego litra i mocy 69 koni mechanicznych. Do miasta wystarczy aż nadto.
Piotr Mokwiński
"Toyota Yaris 1.4 D-4D Sol" - DANE TECHNICZNE
Typ silnika | "turbodiesel, R4" |
Pojemność silnika cm3 | "1364" |
Moc KM / przy obr./min | "90 / 3800" |
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. | "205 / 1800-2800" |
Skrzynia biegów | "manualna, 6-biegowa" |
Prędkość maksymalna km/h | "175" |
Przyspieszenie (0-100 km/h) s | "10,7" |
Zużycie paliwa: | |
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) | "5,1 / 3,6 / 4,1" |
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) | "5,8 / 4,7 / 5,4" |
Pojemność bagażnika min./max. / l | "272-363 / 1086" |
Wymiary (dł./szer./wys.) mm | "3785 / 1695 / 1530" |
Cena wersji podstawowej w zł | "59 800" |
Cena testowanego modelu w zł | "59 800" |
Plusy | null |
Minusy | null |