TEST: Skoda Fabia RS - panowie, kapelusze z głów!

Mówisz Skoda Fabia, myślisz - przedstawiciel handlowy, starszy pan w kaszkiecie, no ewentualnie w kapeluszu z niewielkim rondem. Nigdy zaś nie pomyślisz o młodzieńcu, czy nawet mężczyźnie poszukującym nieco więcej emocji niż przejażdżka do sklepu i z powrotem. Tymczasem ta konkretna Skoda z niewielkim znaczkiem RS potrafi nieźle podnieść ciśnienie, nawet w mieście.

Ale do rzeczy. Kiedy pierwszy raz zobaczyłem Fabię RS na parkingu, mimowolnie przyszedł mi do głowy MINI. Chociaż te auta są tak różne jak arbuz i piłka plażowa, to Czechom udało się zrobić z tego popularnego i niezbyt urodziwego auta, całkiem zgrabny pojazd. Fabia RS wygląda znacznie lepiej zapewne dzięki bardziej agresywnemu zderzakowi z przodu z diodami LED do jazdy dziennej (zamiast lamp przeciwmgielnych), 17-calowym felgom z lekkich stopów z szerokimi oponami oraz dyfuzorowi, który przyklejono do tylnego zderzaka.

Oczywiście to nie wszystko. O sportowy wygląd, choć nie tylko o to chodziło, dba obniżone o półtora centymetra zawieszenie. Ten zabieg nie tylko poprawił wygląd czeskiego auta, ale również sprawił, że Fabia RS prowadzi się naprawdę pewnie. Cóż, za sztywność i pewne trzymanie przychodzi zazwyczaj słono płacić, zwłaszcza w usportowionych autach. Podobnie jest w Fabii RS. Chociaż tolerancja polskich dziur jest i tak na przyzwoitym poziomie. Układ kierowniczy, to niestety kalka z cywilnej Fabii - brakuje mu nieco wyczucia. Minus również za brak możliwości całkowitego odłączenia ESP. O dobrą trakcję w zakrętach dba również system XDS. Co to jest? W skrócie - elektroniczna szpera. A dokładniej mówiąc, jest to elektroniczny system, który dba o to, by w szybko pokonywanych zakrętach
żadne z kół nie traciło przyczepności z asfaltem. Skutkiem działania systemu jest bardziej precyzyjne i pewne prowadzenie na łukach drogi.

A co pod maską? Tutaj kryje się największy atut czeskiego auta. Jest to przeszczepiony wprost z Polo GTI silnik benzynowy 1.4l TFSI. Skrót oznacza, że motor ma podwójne doładowanie, dzięki czemu ważąca nieco ponad 1 300 kg Skoda dysponuje pokaźną mocą 180 KM. Nie bez znaczenia jest również wysoki moment obrotowy o wartości aż 250 Nm. Dzięki turbinie i kompresorowi jest on dostępny już od 2 do aż 4,5 tys. obrotów.

Takie wartości pozwalają już na całkiem sporo. Może 7,3 sek. do setki nie jest wynikiem oszałamiającym, ale trzyma niewielką Skodę w czołówce swojej klasy. Aby było jeszcze ciekawiej, silnik połączono z jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym automatem w historii. Siedmiobiegowa skrzynia DSG jest jedyną możliwością - i dobrze. Po przełożeniach skacze szybciej niż pchła z psa na psa, a jej praca jest płynna i nie absorbuje kierowcy. Oczywiście, jeśli chcemy, można ręcznie zmieniać biegi. W opcji dostępne są łopatki przy kierownicy za 800 zł. Zakup tym bardziej słuszny, że prócz całkiem grubego wieńca obszytego skórą otrzymamy przyciski obsługujące radio i telefon GSM.

Mimo tego, że na żadnej z publicznych dróg w Polsce nie ma możliwości wykorzystania tej zalety, auto rozpędza się do 225 km/h. Jeśli chodzi o prędkość, to Fabia RS pewnie się prowadzi zarówno przy 50, jak i140 km/h. Powstaje tylko jeden kłopot. Chodzi o dźwięk całego układu napędowego. Szkoda, że to co wydobywa się z układu wydechowego jest skuteczne zagłuszane przez bardzo głośną pracę silnika. Odczuwalne jest to zwłaszcza przy prędkościach autostradowych. Fabia RS hałas w kabinie nadrabia wygodą. Nie wolno jednak zapominać, że w porównaniu do zwykłej wersji, w RS nie zwiększył się rozstaw kół, więc w kabinie jest nieco ciasno. Pomimo tego, Czechom udało się zamontować z przodu bardzo wygodne i dające odpowiednie podparcie fotele. Nieco gorzej sprawa przedstawia się z tyłu. O
miejscu dla trzech dorosłych można tylko pomarzyć. Natomiast dwójka dzieci w fotelikach nie powinna narzekać na brak miejsca.

* TUTAJ ZOBACZYSZ INNE KOLORY FABII RS * A na koniec najmniej przyjemna sprawa, czyli cena. Mimo tego, że Fabia RS kosztuje około 72 tys. zł, a za tę kwotę można kupić nie jedno większe i wygodniejsze auto, to cały czas jest warta uwagi. Za tę kwotę, czeski samochód oferuje coś więcej niż tylko wymiary i komfort. Chodzi tu o bardzo miłe wrażenia z jazdy połączone z praktycznością miejskiego hatchbacka.

WP: Jakub Wielicki

mw/mw

"Skoda Fabia RS" - DANE TECHNICZNE