TEST: Audi A7 - stylowy Niemiec

Obraz
Źródło zdjęć: © Piotr Mokwiński

Poszczególne modele Audi są do siebie bardzo podobne. Coraz trudniej odróżnić A4 od A6, czy nawet A8. Inaczej jest jednak z modelem A7.

Obraz
© (fot. Piotr Mokwiński)

Audi A7 Sportback to model noszący nie tylko miano sportowca, ale i funkcjonalnego pojazdu rodzinnego. Malkontenci pewnie zaczną kiwać głowami z dezaprobatą, ale powinni przestać po zapoznaniu się z gabarytami i pojemnościami, na których czele stoi 535-litrowy bagażnik. Blisko pięciometrowy samochód otrzymał jedną z bardziej rozpoznawalnych sylwetek w koncernie VAG. Gwałtownie opadająca linia dachu wespół z drzwiami bez ramek, małymi powierzchniami przeszklonymi i licznymi chromowanymi dodatkami sprawia, że właściciel tego samochodu nie ma się czego wstydzić. Przód zdobi masywna atrapa i lampy wykonane w technologii LED. Diody oświetlają drogę w przypadku używania świateł pozycyjnych, mijania jak i drogowych. Rozwiązanie nie tylko efektowne, ale i efektywne. Docenią je osoby poruszające się przede wszystkim w nocy, gdzie reflektory skutecznie oświetlają najciemniejsze zakamarki dróg pozbawionych
latarni. Równie charakterystyczny tył wyróżnia się „smutnymi” kloszami oraz spojlerem wysuwającym się powyżej 130 km/h i na powrót chowającym przy 80 km/h. Możemy go także manualnie pobudzić do pracy przyciskiem zlokalizowanym w centralnej części deski rozdzielczej.

* AUDI A7 SPORTBACK – ZOBACZ GALERIĘ * Wnętrze auta świetnie uzupełnia zewnętrzną stylizację, przenosząc nas w świat wręcz obrzydliwego luksusu. Testowy egzemplarz wyceniono na 460 tysięcy złotych, co bardzo rozbudziło nasze wymagania. Spodziewaliśmy się jedynego w swoim rodzaju klimatu i taki też zastaliśmy. Choć znaczna część przełączników oraz rozmaitych dźwigienek została zapożyczona z innych modeli Audi, to i tak atmosfera przesiąknięta jest do granic możliwości przepychem i delikatną nutką sportu. Pasażerów otaczają bardzo dobrej jakości materiały wykończeniowe i ciekawe połączenia kolorystyczne. Oczywiście, to widoczne na zdjęciach jest jedną z setek dostępnych konfiguracji. Lista dodatków nie ma końca i powinna zaspokoić potrzeby nawet najbardziej kapryśnych klientów.

Obraz
© (fot. Piotr Mokwiński)

Zaczynamy od ceny wyjściowej na poziomie 279 600 złotych i możemy bez większych trudności poszybować w górę o kolejne 300 tysięcy. Uporządkowany design nie przyprawia o zawrót głowy, jednak każdy będzie potrzebował jedynie kilkudziesięciu minut na oswojenie z dziesiątkami rozmaitych udogodnień. Stonowany projekt kokpitu okazuje się nieprzyzwoicie bogaty w multimedia. Wyświetlacz ilustrujący nasze działania możemy schować za pomocą wciśnięcia guzika lub pozostawić na wierzchu.

Podobnie ma się rzecz z systemem Night Vision, który aktywuje się między zegarami i pokazuje sytuację roztaczającą się przed pojazdem. W dzień potraktujmy go jak gadżet, natomiast w nocy pojawia się szansa na jego praktyczne uzasadnienie. Skrytych w cieniu pieszych otacza żółtym prostokątem z daleka wykrywając potencjalne zagrożenie. Należy jednak mieć się na baczności, gdyż ciekłokrystaliczny wyświetlacz z łatwością rozprasza uwagę kierowcy.

Obraz
© (fot. Piotr Mokwiński)

Inne systemy w postaci aktywnego tempomatu utrzymującego stałą odległość za poprzedzającym pojazdem, czy układ awaryjnego hamowania minimalizującego prawdopodobieństwo wystąpienia stłuczki należą rozwiązań stosowanych od kilku lat. Parę słów trzeba jeszcze powiedzieć o przestrzeni dostępnej dla pasażerów i ich ekwipunku. Czterech rosłych osobników nie może narzekać, ale ci nieco wyżsi będą ocierać się głową z tyłu o dość gwałtownie opadający dach. To typowa przypadłość wszystkich podobnych konstrukcji. Ten problem uświadczymy także w Mercedesie CLS jak i Passacie CC.

* AUDI A7 SPORTBACK – ZOBACZ GALERIĘ * Ważniejszą sprawą dla potencjalnego nabywcy, będzie na pewno układ jezdny. Audi od lat przyzwyczaja nas do neutralnie zestrojonych zawieszeń z lekką nutką sportu. Nie inaczej jest w tym przypadku. Trudno jakkolwiek wpłynąć na stabilność samochodu podczas jazdy na granicy przyczepności. Stały napęd na cztery koła warunkuje bezpieczeństwo niemal w każdej sytuacji. Wprawieni kierowcy bez większego wysiłku ustawią auto pod kątem ostrym do osi jezdni. Należy jednak pamiętać o dezaktywacji elektronicznych systemów wspomagających, które i tak w kryzysowym momencie wkroczą do akcji. Zabawa pierwszorzędna. Pomaga w tym silnikiem Diesla o pojemności trzech litrów.

Obraz
© (fot. Piotr Mokwiński)

To dobrze znany TDI o mocy 245 KM i momencie obrotowym wynoszącym aż 500 Nm. Dzięki jego dostępności już o 1400 obr./min, A7 przyspiesza od samego dołu zapewniając maksymalne bezpieczeństwo podczas wyprzedzania nawet przy komplecie podróżujących na pokładzie. Setkę osiąga w 6.3 sekundy, zaś wskazówkę prędkościomierza na wartości 250 km/h zatrzymuje elektroniczna blokada. To parametry w zupełności wystarczające do bardzo dynamicznej jazdy, nie musi ona jednak oznaczać ogromnych wydatków na paliwo.

Jeśli spieszymy się do obranego wcześniej celu, wyświetlacz komputera pokładowego bez skrępowania wskaże liczby oscylujące w granicach 13-15 litrów. W przypadku, gdy czas przestaje mieć największe znaczenie, a bardziej cieszy nas majestatyczne przemieszczanie się, bez trudu osiągniemy średnie spalanie w mieście na poziomie 9-10 litrów oleju napędowego. W terenie niezabudowanym zaoszczędzimy dodatkowe 2-3 jednostki. Warto też zauważyć, że prezentowany liftback liczy sobie aż 1845 kilogramów masy własnej.

Obraz
© (fot. Piotr Mokwiński)

Luksus jest w cenie, co potwierdza cennik przygotowany przez polskiego importera. Bazowy, nieźle wyposażony model z silnikiem 3.0 TDI, napędem quattro i dwusprzęgłową przekładnią automatyczną wyceniono na 279 600 złotych.

Po doposażeniu samochodu do poziomu prezentowanego egzemplarza, jego wartość wzrosła do astronomicznych 456 tysięcy. Jeśli dołożylibyśmy sprzęt grający sygnowany przez Bang&Olufsen, 20-calowe obręcze ze stopów lekkich, fotele z funkcją masażu i kilka innych przyprawiających o zawrót głowy pozycji, kwota z łatwością przekroczyłaby granicę pół miliona złotych.

"Audi A7 3.0 TDI quattro " - DANE TECHNICZNE

Typ silnika "V6, turbodiesel, Common-Rail"
Pojemność silnika cm3 "2 967"
Moc KM / przy obr./min "245/ 4 000-4 500"
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. "500/ 1 400-3 250"
Skrzynia biegów "automatyczna, 7-biegowa"
Prędkość maksymalna km/h "250"
Przyspieszenie (0-100 km/h) s "6,3"
Zużycie paliwa:
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) "7,2/ 5,3/ 6,0"
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) "9,7/ 7,8/ 8,8"
Pojemność bagażnika min./max. / l "535/ b.d."
Wymiary (dł./szer./wys.) mm "4 969/ 1 911/ 1 420"
Cena wersji podstawowej w zł "279 600"
Cena testowanego modelu w zł "456 250"
Plusy null
Minusy null
Źródło artykułu: WP Moto
Wybrane dla Ciebie
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥