Trwa ładowanie...
Audi A7
17-11-2011 15:12

TEST: Audi A7 - stylowy Niemiec

TEST: Audi A7 - stylowy NiemiecŹródło: Piotr Mokwiński
d1rgy5y
d1rgy5y

Poszczególne modele <a href="https://moto.wp.pl/audi-6062002992747649c">Audi</a> są do siebie bardzo podobne. Coraz trudniej odróżnić A4 od A6, czy nawet A8. Inaczej jest jednak z modelem A7.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

Audi A7 Sportback to model noszący nie tylko miano sportowca, ale i funkcjonalnego pojazdu rodzinnego. Malkontenci pewnie zaczną kiwać głowami z dezaprobatą, ale powinni przestać po zapoznaniu się z gabarytami i pojemnościami, na których czele stoi 535-litrowy bagażnik. Blisko pięciometrowy samochód otrzymał jedną z bardziej rozpoznawalnych sylwetek w koncernie VAG. Gwałtownie opadająca linia dachu wespół z drzwiami bez ramek, małymi powierzchniami przeszklonymi i licznymi chromowanymi dodatkami sprawia, że właściciel tego samochodu nie ma się czego wstydzić. Przód zdobi masywna atrapa i lampy wykonane w technologii LED. Diody oświetlają drogę w przypadku używania świateł pozycyjnych, mijania jak i drogowych. Rozwiązanie nie tylko efektowne, ale i efektywne. Docenią je osoby poruszające się przede wszystkim w nocy, gdzie reflektory skutecznie oświetlają najciemniejsze zakamarki dróg pozbawionych
latarni. Równie charakterystyczny tył wyróżnia się „smutnymi” kloszami oraz spojlerem wysuwającym się powyżej 130 km/h i na powrót chowającym przy 80 km/h. Możemy go także manualnie pobudzić do pracy przyciskiem zlokalizowanym w centralnej części deski rozdzielczej.

* AUDI A7 SPORTBACK – ZOBACZ GALERIĘ * Wnętrze auta świetnie uzupełnia zewnętrzną stylizację, przenosząc nas w świat wręcz obrzydliwego luksusu. Testowy egzemplarz wyceniono na 460 tysięcy złotych, co bardzo rozbudziło nasze wymagania. Spodziewaliśmy się jedynego w swoim rodzaju klimatu i taki też zastaliśmy. Choć znaczna część przełączników oraz rozmaitych dźwigienek została zapożyczona z innych modeli Audi, to i tak atmosfera przesiąknięta jest do granic możliwości przepychem i delikatną nutką sportu. Pasażerów otaczają bardzo dobrej jakości materiały wykończeniowe i ciekawe połączenia kolorystyczne. Oczywiście, to widoczne na zdjęciach jest jedną z setek dostępnych konfiguracji. Lista dodatków nie ma końca i powinna zaspokoić potrzeby nawet najbardziej kapryśnych klientów.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

Zaczynamy od ceny wyjściowej na poziomie 279 600 złotych i możemy bez większych trudności poszybować w górę o kolejne 300 tysięcy. Uporządkowany design nie przyprawia o zawrót głowy, jednak każdy będzie potrzebował jedynie kilkudziesięciu minut na oswojenie z dziesiątkami rozmaitych udogodnień. Stonowany projekt kokpitu okazuje się nieprzyzwoicie bogaty w multimedia. Wyświetlacz ilustrujący nasze działania możemy schować za pomocą wciśnięcia guzika lub pozostawić na wierzchu.

d1rgy5y

Podobnie ma się rzecz z systemem Night Vision, który aktywuje się między zegarami i pokazuje sytuację roztaczającą się przed pojazdem. W dzień potraktujmy go jak gadżet, natomiast w nocy pojawia się szansa na jego praktyczne uzasadnienie. Skrytych w cieniu pieszych otacza żółtym prostokątem z daleka wykrywając potencjalne zagrożenie. Należy jednak mieć się na baczności, gdyż ciekłokrystaliczny wyświetlacz z łatwością rozprasza uwagę kierowcy.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

Inne systemy w postaci aktywnego tempomatu utrzymującego stałą odległość za poprzedzającym pojazdem, czy układ awaryjnego hamowania minimalizującego prawdopodobieństwo wystąpienia stłuczki należą rozwiązań stosowanych od kilku lat. Parę słów trzeba jeszcze powiedzieć o przestrzeni dostępnej dla pasażerów i ich ekwipunku. Czterech rosłych osobników nie może narzekać, ale ci nieco wyżsi będą ocierać się głową z tyłu o dość gwałtownie opadający dach. To typowa przypadłość wszystkich podobnych konstrukcji. Ten problem uświadczymy także w Mercedesie CLS jak i Passacie CC.

d1rgy5y

* AUDI A7 SPORTBACK – ZOBACZ GALERIĘ * Ważniejszą sprawą dla potencjalnego nabywcy, będzie na pewno układ jezdny. Audi od lat przyzwyczaja nas do neutralnie zestrojonych zawieszeń z lekką nutką sportu. Nie inaczej jest w tym przypadku. Trudno jakkolwiek wpłynąć na stabilność samochodu podczas jazdy na granicy przyczepności. Stały napęd na cztery koła warunkuje bezpieczeństwo niemal w każdej sytuacji. Wprawieni kierowcy bez większego wysiłku ustawią auto pod kątem ostrym do osi jezdni. Należy jednak pamiętać o dezaktywacji elektronicznych systemów wspomagających, które i tak w kryzysowym momencie wkroczą do akcji. Zabawa pierwszorzędna. Pomaga w tym silnikiem Diesla o pojemności trzech litrów.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

To dobrze znany TDI o mocy 245 KM i momencie obrotowym wynoszącym aż 500 Nm. Dzięki jego dostępności już o 1400 obr./min, A7 przyspiesza od samego dołu zapewniając maksymalne bezpieczeństwo podczas wyprzedzania nawet przy komplecie podróżujących na pokładzie. Setkę osiąga w 6.3 sekundy, zaś wskazówkę prędkościomierza na wartości 250 km/h zatrzymuje elektroniczna blokada. To parametry w zupełności wystarczające do bardzo dynamicznej jazdy, nie musi ona jednak oznaczać ogromnych wydatków na paliwo.

d1rgy5y

Jeśli spieszymy się do obranego wcześniej celu, wyświetlacz komputera pokładowego bez skrępowania wskaże liczby oscylujące w granicach 13-15 litrów. W przypadku, gdy czas przestaje mieć największe znaczenie, a bardziej cieszy nas majestatyczne przemieszczanie się, bez trudu osiągniemy średnie spalanie w mieście na poziomie 9-10 litrów oleju napędowego. W terenie niezabudowanym zaoszczędzimy dodatkowe 2-3 jednostki. Warto też zauważyć, że prezentowany liftback liczy sobie aż 1845 kilogramów masy własnej.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

Luksus jest w cenie, co potwierdza cennik przygotowany przez polskiego importera. Bazowy, nieźle wyposażony model z silnikiem 3.0 TDI, napędem quattro i dwusprzęgłową przekładnią automatyczną wyceniono na 279 600 złotych.

d1rgy5y

Po doposażeniu samochodu do poziomu prezentowanego egzemplarza, jego wartość wzrosła do astronomicznych 456 tysięcy. Jeśli dołożylibyśmy sprzęt grający sygnowany przez Bang&Olufsen, 20-calowe obręcze ze stopów lekkich, fotele z funkcją masażu i kilka innych przyprawiających o zawrót głowy pozycji, kwota z łatwością przekroczyłaby granicę pół miliona złotych.

d1rgy5y

"Audi A7 3.0 TDI quattro " - DANE TECHNICZNE

Typ silnika "V6, turbodiesel, Common-Rail"
Pojemność silnika cm3 "2 967"
Moc KM / przy obr./min "245/ 4 000-4 500"
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. "500/ 1 400-3 250"
Skrzynia biegów "automatyczna, 7-biegowa"
Prędkość maksymalna km/h "250"
Przyspieszenie (0-100 km/h) s "6,3"
Zużycie paliwa:
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) "7,2/ 5,3/ 6,0"
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) "9,7/ 7,8/ 8,8"
Pojemność bagażnika min./max. / l "535/ b.d."
Wymiary (dł./szer./wys.) mm "4 969/ 1 911/ 1 420"
Cena wersji podstawowej w zł "279 600"
Cena testowanego modelu w zł "456 250"
Plusy null
Minusy null
d1rgy5y
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1rgy5y
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj