Tańsza podróż na wakacje: 7 patentów
7 patentów, by oszczędzić kilkaset złotych
Wyjazd na rodzinne wakacje kosztuje. Jednak sprawić, by był tańszy nawet o kilkadziesiąt złotych, wcale nie jest trudno. Wystarczy trzymać się prostych zasad. Oto one w telegraficznym skrócie.
Wyjazd na rodzinne wakacje kosztuje. Jednak sprawić, by był tańszy nawet o kilkadziesiąt złotych, wcale nie jest trudno. Wystarczy trzymać się prostych zasad. Oto one w telegraficznym skrócie.
1. Planuj (podróż)
Wyjazd z dużego miasta w piątek wieczorem jest kuszący. Tylko późniejszy zawód może być większy, gdy utknie się w korkach. Zatem lepiej zaplanować trasę zawczasu.
To jedna z podstawowych zasad ekonomicznej jazdy: unikanie tłoku. Naprawdę nie warto zakładać, że im wcześniej się wyjedzie, tym lepiej. Prześledzenie natężenia ruchu na wylotówkach jest sprawą kluczową. Warto rozważyć wyjazd wczesnym rankiem albo późnym wieczorem. Bardziej ekonomiczne będzie objechanie korkujących się miejsc i nawet nadrobienie kilku kilometrów, byle tylko poruszać się płynnie.
W gęstym ruchu, przy ciągłym hamowaniu i przyspieszaniu, nawet ekonomiczne auto potrafi spalić dwukrotnie więcej paliwa niż w trasie.
W czasie długiej podróży ważny jest zarówno komfort kierowcy jak i pasażerów, zwłaszcza dzieci, które najszybciej się nudzą podczas długiej jazdy samochodem. Warto sprawić by czas płynął im szybciej. Warto narysować prostą mapę z miejscowościami, przez które będziemy przejeżdżać. Dzięki temu podróż będzie nie tylko bardziej atrakcyjna, ale i pouczająca. Zabierzmy ze sobą podróżne wersje gier, np. statki lub scrabble. Są one przystosowane do jazdy samochodem więc nie będzie problemu z uciekającymi pionkami. Przygotujmy też audiobooki z ulubionymi bajkami - to gwarancja pełnego skupienia najmłodszych.