Zimą do pełna
Gdy nastaną mrozy, wielu kierowców pamięta o doładowaniu akumulatora poprzez wybranie dłuższej drogi do pracy czy zatankowaniu paliwa premium, mającego ułatwić rozruch. Okazuje się jednak, że nie tylko jakość paliwa, ale również jego ilość ma znaczenie dla łatwego startu w mroźny poranek.
Mechanizm jest prosty. Im mniej w baku paliwa, tym więcej powietrza, z którego wewnątrz baku może skroplić się para wodna. Taki dodatek do paliwa z pewnością nie ułatwia rozruchu. Zimą warto więc jeździć z wypełnionym bakiem. Szczególnie jeśli nie dysponujemy garażem.