Upalne lato, droga nad brzegiem morza, piękny samochód i wiatr we włosach... Któż potrafiłby się oprzeć takiej wizji?! Osoby pragnące ją zrealizować, ostrzegamy przed najnowszą zabawką z logiem firmy 9ff. Co prawda jest piękna i przyciąga pożądliwe spojrzenia, jednak w jej przypadku nie sposób mówić o wietrze we włosach. Tutaj po dodaniu gazu budzi się dziki i niepowstrzymany tajfun!
9ff od lat słynie z bezkompromisowych modyfikacji bolidów Porsche. Na swoim koncie firma z Dortmundu ma już rekord prędkości wśród kabrioletów. Został pobity w zeszłym roku na torze Nardo przez 780-konny bolid. Wynik? Skromne 380 km/h... Skromne, ponieważ w tym sezonie będzie jeszcze szybciej!
Seryjny, 3,6-litrowy bokser z dwiema turbosprężarkami nie należał do słabeuszy. 9ff zastąpiło turbiny jeszcze większymi, a silnik został rozwiercony do czterech litrów.
Zmiany objęły też układ dolotowy, w którym znalazły się sportowe filtry powietrza oraz wydajniejsze wtryskiwacze. Kształt głowic został zoptymalizowany, podobnie jak układ wydechowy, który zastąpiono orurowaniem ze stali nierdzewnej. Dzięki metalowym katalizatorom spaliny napotykają na mniejsze opory, co ułatwia opróżnianie cylindrów. Praca całej skomplikowanej maszynerii jest koordynowana przez nową elektronikę.
Efekt prac techników z 9ff powali na kolana każdego fana motoryzacji. 910 KM oraz 910 Nm wykrzesane z zaledwie czterech litrów pojemności skokowej to naprawdę niebagatelny rezultat. Warto pamiętać, że nie mówimy o wyścigowym bolidzie, tylko samochodzie dopuszczonym do użytku na drogach publicznych.
Choć z drugiej strony, można mieć wątpliwości, czy samochód zdolny do wyprzedzenia bolidu F1 powinien być dostępny dla każdego, kto wyłoży kilkaset tysięcy euro...
Tuner obiecuje, że na odpowiednio długiej prostej prędkościomierz wskaże 392 km/h, zaś na przyśpieszenie od 0 do 100 km/h będzie potrzeba tylko 3,1 sekundy! Dla zachowania stabilności przy wysokich prędkościach konieczne okazało się zoptymalizowanie kształtu spojlerów oraz zderzaków.
W przednim pojawiły się ponadto większe otwory, które dbają o chłodzenie wysilonego silnika oraz powiększonych hamulców. Dzięki 20-calowym alufelgom prezencja wozu stała się jeszcze bardziej dynamiczna, a zastosowanie karbonowych elementów nadwozia pozwoliło utrzymać masę na poziomie 1300 kilogramów.
Porsche 9ff 911 Turbo TRC 91 jest szybkie, ekskluzywne i dopracowane. Idealne rozwiązanie na nadchodzące wakacje? Niestety, mało komu starczy czasu, by przed urlopem odłożyć odpowiednią sumę…
Łukasz Szewczyk