Zjawisko "szeryfów drogowych" to plaga na polskich drogach. To kierowcy, którzy czują się w obowiązku strzec przepisów ruchu drogowego. Problem w tym, że sami łamią owe przepisy. Na dodatek powodują zagrożenie dla zdrowia i życia: swojego i tych, których chcą "dyscyplinować". Jak z nimi walczyć?
O zjawisku rozmawiamy w kolejnym #dziejsienazywo w Wirtualnej Polsce z Mariuszem Wasiakiem z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Ekspert wyjaśnia, kim są "szeryfowie drogowi", jakie powodują zagrożenie i dlaczego ich działania są niebezpieczne.
Z powodu zachowań tych samozwańczych stróżów prawa dochodzi do wypadków i stłuczek. Większość wywołuje też u sfrustrowanych kierowców agresję drogową, która bezpośrednio przekłada się na spadek bezpieczeństwa. Pomysł blokowania lewego pasa i nie przepuszczania prawidłowo jadących zmotoryzowanych jest według naszego eksperta irracjonalny. Tym bardziej, że istnieje doskonała metoda rozładowywania tłoku, na dodatek umocowana w przepisach: to jazda na suwak. "Szeryfowie" swoim zachowaniem potwierdzają, że nie rozumieją tej zasady, a swoje własne działania uważają za skuteczniejsze.