Szczere ogłoszenie - ten Volkswagen Passat robił przez dwa lata blisko 600 km dziennie!
Wiele samochodów używanych na polskim rynku ma na liczniku przebiegi, których oczekują potencjalni kupcy, co nie zawsze jest zgodne z rzeczywistym stanem. Rzadko spotkać można prawdziwe, wielkie wyniki. Dowodem na to, że być może czasy się zmieniają, jest ten Passat. Jego przebieg jest szokująco duży, jak na wiek auta.
Volkswagen Passat z ogłoszenia to bieżąca generacja - B8. Auto zostało wyprodukowane w 2015 roku i po raz pierwszy zarejestrowane w marcu. Teraz czas na sedno - przebieg. Od marca 2015 do stycznia 2017 Passat ten zrobił 414 180 km. To daje średnio prawie 600 km dziennie, licząc soboty i niedziele!
Kraj pochodzenia tego Passata B8 to Niemcy. Można więc przyjąć, że tam, w jakiejś firmowej flocie, było mu łatwiej osiągnąć taki wynik na niekończących się autostradach. To jednak i tak daje niesamowity, średni wynik dzienny. Nawet biorąc pod uwagę, że jeździły nim na zmianę np. dwie osoby, to wzciąż wielki przebieg.
Ponad 400 tys. km przez niecałe dwa lata nie były łatwe do osianięcia także ze względu na napęd. Pod maską tego wozu pracuje 1,6-litrowy diesel o mocy 120 KM. By codziennie robić długie trasy, przydałby się nieco większy silnik. 120 KM w Passacie nie jest niewystarczające, ale jeśli samochód ma służyć do jazdy niemal non stop w trasie, kierowcy wypadałoby zaoferować już 2-litrowego diesla. Wbrew pozorom mogłoby się to przełożyć na niższe zużycie paliwa. Większy silnik oferuje lepszą elastyczność i jest mniej wysilony przy wysokich prędkościach.
Statystyki przedstawiane okresowo przez serwisy ogłoszeniowe pokazują, że na polskim rynku wtórnym samochodów osobowych auta z wiekiem przejeżdżają proporcjonalnie coraz więcej, aż do momentu osiągnięcia wyniku na poziomie 130-160 tys. km. Tu pojawiają się zawirowania w statystkach. Modele się starzeją, ale przebiegu im nie przybywa. Ta anomalia w statystykach wynika z wciąż częstego procederu cofania liczników. Dlatego Passat wystawiony uczciwie z przebiegiem 414 tys. km, chociaż nie powiniem być czymś wyjątkowym, jest zaskoczeniem, zwracającym uwagę.
Źródło: OtoMoto