Systemy zapobiegania wypadkom: raport IIHS
BMW
Coraz powszechniejszymi rozwiązaniami są układy, których zadaniem jest unikanie kolizji. Które są najlepsze?
Historia rozwoju motoryzacji zna kilka kamieni milowych, które zmieniły oblicze ochrony pasażerów samochodów. Można do nich zaliczyć pojawienie się pasów bezpieczeństwa, stref kontrolowanego zgniotu, poduszek powietrznych oraz debiut aktywnych systemów opartych na zaawansowanej elektronice. Dziś to właśnie na nie przeniósł się ciężar współzawodnictwa pomiędzy markami, a obowiązkowy ABS czy ESP wielu klientom salonów samochodowych już nie wystarcza. Coraz powszechniejszymi rozwiązaniami są układy, których zadaniem jest unikanie kolizji lub zmniejszanie jej skutków. Skuteczność rozwiązań tego rodzaju stosowanych przez poszczególnych producentów jest jednak różna. Które są najlepsze?
Na to pytanie postanowili odpowiedzieć specjaliści z Insurance Institute for Highway Safety, amerykańskiej instytucji, zajmującej się bezpieczeństwem w transporcie samochodowym. W raporcie dotyczącym stopnia ochrony podróżnych, oferowanego przez poszczególne modele aut, obok wyników samodzielnie przeprowadzonych testów zderzeniowych, oceniono także sposób działania systemów zapobiegania kolizjom. Parametr ten określany był w sześciostopniowej skali. Poniżej podamy wyniki dotyczące modeli i marek dostępnych w Europie.
W 2014 roku specjaliści z IIHS przetestowali tylko jeden model BMW - coupe serii 2. Egzemplarz, który w laboratorium mieli do dyspozycji Amerykanie, posiadał opcjonalne systemy Collision Warning z funkcją City Braking oraz Driver Assistance Plus. Podczas testu jechania w kierunku przeszkody przy prędkości 19 km/h BMW przed uderzeniem zredukowało prędkość o 16 km/h. W drugim teście, przeprowadzanym przy prędkości 40 km/h, samochód przed zderzeniem zwolnił o 11 km/h.