Trwa ładowanie...
10-10-2005 11:30

Suzuki Ignis - mały, rekreacyjny, miejski

Suzuki Ignis - mały, rekreacyjny, miejski
d13xijt
d13xijt

| [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/1108/ignis-01.jpg',495,330) ) |
| --- | Europejska motoryzacja wychodzi na prostą za sprawą... Japończyków. Lata 90. były najmniej ciekawym okresem w ponad 100-letniej historii samochodu na Starym Kontynencie. Samochody przyporządkowano, a raczej przyporządkowały się do segmentów. Prawdopodobnie moda na duże znaczki firmowe zaistniała dlatego, że pojawiły się problemy z rozróżnianiem marek i modeli. Tymczasem Japończycy, do niedawna najbardziej hołdujący samochodowej „urawniłowce”, prezentują model wymykający się wszelkim próbom klasyfikacji – Suzuki Ignis - jedyna w swoim rodzaju mała, funkcjonalna terenówka, spełniająca z powodzeniem funkcję auta rodzinnego.

Minęły zaledwie 3 lata od prezentacji modelu Ignis, a Suzuki już decyduje się zaprezentować następcę. Nowy Ignis w odróżnieniu od poprzednika produkowany będzie w Europie. Dla obywateli państw UE oznacza to szansę na 10% obniżkę cen modelu. W Polsce, gdzie samochody importowane z poza krajów Unii obłożone są 35% cłem, Ignis wreszcie będzie mógł zaistnieć. Samochód tej klasy obłożony tak wysokim cłem praktycznie nie ma szans na rynku – wystarczy przykład Mazdy.

d13xijt

| [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/1108/ignis-02.jpg',495,330) ) |
| --- | W Polsce, gdzie małe samochody często spełniają rolę pojazdów rodzinnych, Ignis ma duże szanse na sukces. Niewielkie nadwozie - 3,78 m. długości (16 cm dłuższe od poprzednika), 1,61 m. szerokości, 1,56m. wysokości – zapewnia jako taki komfort 4-osobowej rodzinie – zdarza się także u konkurencji, jednak pokażcie auto tej klasy potrafiące pomieścić 526l. bagażu (po złożeniu kanapy przestrzeń wzrasta do 1002l.) Biorąc pod uwagę, że poprzednik miał bagażnik o pojemności 181l. można powiedzieć, że nowy Ignis zyskał zupełnie nowe oblicze – teraz nie jest już sympatyczną zabawką, ale praktycznym środkiem transportu.

| [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/1108/ignis-03.jpg',495,330) ) |
| --- | Dobre właściwości terenowe Ignisa są zasługą dużego prześwitu (większego średnio o 5cm od przeciętnego auta segmentu B). Za dopłatą można też wyposażyć auto w napęd na 4 koła, wykorzystujący sprzęgło wiskotyczne. Testowaliśmy poprzednią wersję Ignisa 4x4, na torze testowym w Kielcach i wiemy, że warto zainwestować w napęd na obydwie osie, nawet wtedy gdy nie mamy okazji jeździć w teren. Ignis 4x4 prowadzi się na asfalcie „jak po sznurku”. Zadziwiające, jak ten wysoki przecież samochód radzi sobie w slalomie i teście „łosia” – i to bez żadnego ESP.

d13xijt

| [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/1110/ignis-04.jpg',495,330) ) |
| --- | Nowy Ignis to bodaj pierwsze Suzuki, które można wyposażyć w silnik wysokoprężny. Poza Dieslem producent oferuje dwie jednostki benzynowe – 1.3l. 94KM i 1.5l.KM. Obydwa silniki zapewniają dobrą dynamikę: auto z silnikiem 1.3 osiąga 100 km/h w 11,1 sek. zaś większy 1,5l. przyspiesza do tej samej prędkości w 10,4 sek. Prędkość maksymalna wynosi odpowiednio 160 km/h –1.3l., 170 km/h 1.5l. i jest nieco niższa od konkurencyjnych aut segmentu B, wyposażonych w tak mocne silniki. Trzeba jednak wziąć pod uwagę „terenową” aerodynamikę Ignisa. Wszystkie jednostki spełniają surową normę emisji spalin Euro 4.

d13xijt

Nowe Suzuki można będzie oglądać podczas najbliższego salonu we Frankfurcie. Jak zapewniają przedstawiciele Suzuki Motor Poland, nowy Ignis pojawi się także na polskim rynku. Krajowa premiera nowego modelu będzie miała miejsce na początku 2004r. Cena w złotówkach na razie nie jest znana, jednak fakt, że auto będzie produkowane w Europie (Węgry) pozwala wierzyć, że nowe Suzuki stanie się mocnym konkurentem np. Toyoty Yaris.

d13xijt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d13xijt
Więcej tematów