| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/8935/lancia-100lat-01.jpeg',550,550) ) |
| --- | „1906-2006: Dawno, temu, była sobie…” - taki jest tytuł kalendarza, którego publikacją Lancia rozpocznie obchody stulecia swego istnienia. Zdjęcia pięknych modeli Lancii produkowanych w ciągu ostatnich stu lat ukazują samochody, jako postaci z bajek...
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/8935/lancia-100lat-02.jpeg',550,550) ) |
| --- | Modele Lancia, jak zachwycająca Beta Torpedo stawia czoło urodzie Królewny Śnieżki, model Aurelia GT przedstawia marzenia Kopciuszka, Aurelia Spider mierzy się z wilkiem z bajki o Czerwonym Kapturku , a model Fulvia unosi się w bajkowym świecie Piotrusia Pana. Delta Rally odnosi zwycięstwo, podobnie jak Królewicz w bajce o Królewiczu zaklętym w żabę, Lancia Ypsilon wkracza w królestwo Alicji z Krainy Czarów.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/8935/lancia-100lat-03.jpeg',550,550) ) |
| --- | Pomysł kalendarza ma uzmysłowić wyjątkowość dzieła zapoczątkowanego w 1906 roku przez Vincenzo Lancię. Samochody oznaczane jego imieniem wpisywały się w historię motoryzacji w sposób tak wyjątkowy, że stosowane zazwyczaj określenie „legendarne” wydało się specom od marketingu nazbyt banalne. Postanowili najwyraźniej pójść krok dalej i zasugerować, że Lancia jest wręcz „bajkowa”.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/8935/lancia-100lat-04.jpeg',550,550) ) |
| --- | W Polsce marka Lancia jest niemal nieobecna. Rocznie sprzedaje się zaledwie mniej niż setka egzemplarzy. Najmocniejszym akordem kariery Lancii w Polsce był zakup limuzyn tej marki jeszcze przez rząd Mieczysława Rakowskiego. Później zakupy limuzyn jeszcze ponawiano, co jednak nie skutkowało modą na posiadanie Lancii. …Najwyraźniej polskie elity polityczne nie są utożsamiane z elegancją, do której chcieliby aspirować Polacy. Jeśliby przyjąć taki tok rozumowania, to można przyjąć, że rządowa kariera Lancii pogrzebała jej prestiż nad Wisłą. Tu Lancia nie kojarzy się z Czerwonym Kapturkiem, ani wilkiem, ale raczej Wilczkiem, który jako pierwszy minister podejmował decyzję o zakupie Lancii dla rządu.