Ssang Yong Rexton G4 wchodzi na rynek. To wciąż auto terenowe ukryte pod maską SUV-a

Koreańska firma SsangYong wprowadziła na rynek kolejny nowy model. Rexton G4 to mało znany samochód, który miał już swoją premierę i jest ciekawą propozycją dla osób szukających przestronnego SUV-a i auta terenowego w jednym.

Ciekawe połączenie klasycznego SUV-a z autem terenowym
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | SsangYong
Marcin Łobodziński

Czy to już SUV, czy jeszcze terenówka? Pytanie nie jest przypadkowe, bo z całą pewnością poprzednia generacja Rextona była 100-procentowym autem terenowym. Okazuje się, że nowy Rexton G4 może być traktowany dokładnie tak samo. Jego ramowa konstrukcja, napęd na cztery koła i reduktor o tym świadczą. Z drugiej strony jest lepiej wyposażony i, zgodnie z obietnicami producenta, wygodniejszy.

Obraz
© Materiały prasowe | SsangYong

Rexton G4 jest dłuższy od swojego poprzednika o 15 cm, szerszy o 6 cm, a rozstaw osi zwiększył się o 3,5 cm. Dzięki temu auto oferuje przestrzeń bagażową o pojemności 784 l kiedy podróżuje 5 osób, ale warto wspomnieć, że jest też wersja 7-osobowa. Dopłata za taką odmianę wynosi 4000 zł.

Auto napędza silnik Diesla o pojemności 2,2 l i mocy 181 KM, współpracujący z manualną przekładnią sześciobiegową lub automatem z siedmioma przełożeniami. Pod maską może się też znaleźć 2-litrowy turbodołądowany silnik benzynowy o mocy 225 KM. Również jest oferowany z przekładnią manualną i automatyczną, ale tu obie z sześcioma biegami.

Obraz
© Materiały prasowe | SsangYong

Za najtańszego Rextona G z benzynowym motorem zapłacicie 109 900 zł w wersji Crystal. Będzie miał napęd na tylną oś. Na liście wyposażenia znajdą się m.in. klimatyzacja manualna, obszyte skórą kierownica i gałka dźwigni zmiany biegów, czujniki zmierzchu i deszczu, tempomat czy system ostrzegania przed niebezpieczeństwem kolizji i system awaryjnego hamowania.

Obraz
© Materiały prasowe | SsangYong

Jeżeli preferujcie diesla, minimalna kwota jaką trzeba wydać to 129 900 zł. Niezależnie od wersji wyposażenia, dopłata do napędu na cztery koła z reduktorem wynosi 10 000 zł. Nie jest on jednak oferowany z silnikiem benzynowym i manualną skrzynią biegów. Trzeba więc dokupić również automat za 10 000 zł. Zatem chcąc kupić wersję benzynową z napędem 4x4, tak naprawdę trzeba dopłacić 20 000 zł! W dieslu jest łatwiej i taniej, ponieważ automat kosztuje co prawda 11 000 zł, ale nie jest wymagany do napędu na cztery koła.

Wybrane dla Ciebie
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯