Skoda Superb 2.0 TDI: praktyczna wygoda

Popularna marka oferująca niedrogie samochody kojarzy się przede wszystkim z miejskimi autami, albo rodzinnymi kompaktami. Dlatego wprowadzenie w 2001 roku Superba do oferty Skody było niemałą niespodzianką. Dzisiaj w salonach można już kupić drugą generację po liftingu, a uznanie jakie zdobywa Superb przez ostatnie lata pokazuje, że był to strzał w dziesiątkę.

Wydaje się, że samochód ponad segmentem D popularnej marki ma małe szanse na sukces w Europie. Przekonało się o tym wielu producentów, jednak Superb posiada po swojej stronie kilka solidnych argumentów. Przede wszystkim jest to bliskie pokrewieństwo z Volkswagenem, czyli samochodem bardziej prestiżowej marki. Dlaczego zatem flagowy model Skody jest tak konkurencyjny? Odpowiedź jest prosta. Superb jest większy od Passata – mierzy 4838 mm długości, 1817 mm szerokości i 1462 mm długości. Dodatkowe centymetry pozwoliły na wygospodarowanie większej ilości miejsca na tylnej kanapie i stworzenie ogromnego bagażnika, który pomieści 595 l, a po rozłożeniu tylnych siedzeń nawet 1700 l.

Stylistyka i logo na masce mogą wydawać się słabym punktem Superba, okazuje się jednak, że Skoda trafiła w potrzeby wielu kierowców. Komfortowa limuzyna, która nie rzuca się w oczy to argument dla wielu biznesmanów, którzy z różnych powodów nie chcą jeździć ostentacyjnymi samochodami. Jest też druga grupa nabywców Superba, czyli osoby szukające przestronnego rodzinnego auta. Skoda spełnia oba te wymagania. Dla wielu może być to niespodzianką, ale właśnie anonimowość jest tym, za co właściciele Skody cenią to auto.

Superb po liftingu otrzymał przede wszystkim zmienioną osłonę chłodnicy, jaką znajdziemy we wszystkich najnowszych modelach czeskiej marki. Przeprojektowano też przednie reflektory, które zgodnie z najnowsza modą są nieco bardziej kanciaste. Podobnie zmieniły się tylne światła i klapa bagażnika. Miejsce obłości zajęły wyraźne linie i ostre cięcia, a tablicę rejestracyjną przeniesiono ze zderzaka na przetłoczenie w klapie bagażnika.

Choć tradycyjnie samochody tego segmentu to klasyczne sedany, w przypadku Skody jest inaczej. W ofercie znajdziemy praktyczne kombi, ale również limuzyna nie jest tym, na co wygląda na pierwszy rzut oka. Tak naprawdę jest to połączenie sedana z liftbackiem. Gdyż bagażnik możemy otworzyć na dwa sposoby. Pierwszy z trybów, to klasyczny sedan, gdzie szybciej dostaniemy się do bagażnika. Jednak jeśli mamy potrzebę zapakowania czegoś większego, wystarczy skorzystać z drugiego przycisku, który uniesie do góry również tylną szybę. To znane już z pierwszej generacji Superba rozwiązanie jest próbą znalezienia złotego środka pomiędzy klasyczną linią, a praktycznością, której wymagają klienci Skody.

Tak jak wygodę podwójnej klapy bagażnika należ ocenić bardzo wysoko. Tak stworzenie takiego rozwiązania wymusiło na stylistach nietypowe proporcje. Z tego powodu tylna szyba opada jak w liftbacku, sam bagażnik jest krótszy niż w klasycznym sedanie, a tylny słupek wygląda nietypowo. Zapewne dlatego stosunkowo dużą popularnością cieszy się kombi.

Pod maską Superba znaleźć się mogą silniki benzynowe od turbodoładowanego 1,4 l o mocy 125 KM, przez jednostki oferujące 160 i 200 KM, po potężną V6-kę o pojemności 3,6 l i mocy 260 KM. Wśród silników wysokoprężnych klienci mogą wybierać spośród opcji o mocy 105, 140 i 170 KM. Testowy egzemplarz wyposażony był w najmocniejszego diesla, dwusprzęgłową skrzynię DSG i napęd na cztery koła.

Dwulitrowy silnik TDI o mocy 170 KM i maksymalnym momencie obrotowym równym 350 Nm dostępnym w zakresie 1750-2500 obr./min, to opcja, która łączy dobre osiągi z umiarkowanym zapotrzebowaniem na paliwo. Oznacza to, że jest najlepszą propozycją dla osób często pokonujących długie trasy. Producent podaje, że w połączeniu ze skrzynią DSG i napędem 4x4, Superb z najmocniejszym dieslem zadowoli się na trasie 5,1 l/100 km. W praktyce przy spokojnej jeździe tym dużym autem uda nam się nie zużyć więcej niż 6 l/100 km. Również w mieście i na autostradzie flagowa Skoda nie okazuje wyjątkowo paliwożerna.

Przyspieszenie 8,8 s do 100 km/h i prędkość maksymalna 218 km/h pozwalają na komfortową podróż i sprawne manewry wyprzedzania. Jednak Superb ma jeszcze jednego asa w rękawie. Nawet przy prędkościach autostradowych w kabinie jest dość cicho. W porównaniu do tańszych modeli Skody, tutaj inżynierowie bardzo mocno pracowali nad zapewnieniem komfortu, którym Superb przewyższa wiele innych popularnych modeli segmentu D. Oprócz ciszy we wnętrzu pasażerowie docenią pracę zawieszenia, które dobrze sprawdza się na dziurawych drogach.

Cennik Superba otwiera kwota 79 700 zł dla wersji z silnikiem benzynowym 1.4 TSI o mocy 125 KM i podstawowej wersji wyposażenia Active. Mocniejszy benzyniak zapewniający 160 KM i bogata odmiana Elegance oferująca m.in. elektrycznie sterowane fotele, podgrzewaną tylną kanapę i bezkluczykowy system dostępu to wydatek 108 900 zł. Testowany model to najdroższa konfiguracja (nie licząc 260-konnej jednostki V6) z kilkoma dodatkami. Na taki egzemplarz trzeba przeznaczyć 156 000 zł. Z jednej strony nie są to niskie kwoty, jednak konkurenci oferujący podobny standard wyposażenia i ilość miejsca są zdecydowanie drożsi. Rezygnacja z bardziej prestiżowego logo na masce pozwoli sporo zaoszczędzić. Warto też mieć na uwadze, że wiele opcji dostępnych w Skodzie wymaga dopłaty u innych producentów.

Zalety takie jak oszczędny diesel, przestronne wnętrze i komfort znajdziemy w innych samochodach. Superb oferuje coś więcej – bycie Skodą. Dla jednych w samochodzie aspirującym do miana limuzyny oznacza to brak prestiżu, inni natomiast docenią anonimowość jaką zapewnia czeska marka. Jednak najważniejsze jest to, że obok dodatkowych zalet, Superb posiada te typowe dla Skody. Jest to samochód uniwersalny i bardziej praktyczny od wszystkich konkurentów. Nadwozie typu liftback może wygląda mniej atrakcyjnie, ale jest bardzo wygodne i pozwoli na dużo więcej niż klasyczny sedan. Ogromny bagażnik, masa drobnych udogodnień, jak słynny już parasol w tylnych drzwiach, czy 12-woltowe gniazdka, zwiększają wartość użytkową Superba, a ta jest mile widziane w każdym samochodzie niezależnie od klasy i przeznaczenia.

Z tego powodu Skoda Superb to samochód zarówno dla biznesmana, który pokonuje dziesiątki tysięcy kilometrów rocznie, jak i dla rodziny, która wybierze się nim na długie wakacje. To właśnie ta wielozadaniowość Superba jest jego najmocniejszą stroną i od samego początku zapewnia spory sukces.

Szymon Jasina, moto.wp.pl

"Skoda Superb 2.0 TDI 170 KM" - DANE TECHNICZNE