Trwa ładowanie...
03-08-2016 17:22

Silniki Volkswagena z oprogramowaniem fałszującym pomiary spalin były produkowane w Polsce

Silniki Volkswagena z oprogramowaniem fałszującym pomiary spalin były produkowane w PolsceŹródło: PAP/DPA/Volkswagen
d4jdngl
d4jdngl

Okazuje się, że silniki samochodów niespełniające norm ochrony środowiska Euro 5 z oprogramowaniem fałszującym wyniki testów, produkowane były w Polsce, w fabryce w Polkowicach. A już we wrześniu do sądu trafi pozew zbiorowy przeciwko koncernowi Volkswagen, przygotowywany przez stowarzyszenie StopVW.pl. Przystąpiło do niego blisko 1,5 tysiąca osób.

Śledztwo prowadzone w Niemczech i USA wykazało, że w manipulowanie pomiarami emisji zamieszanych jest wielu menedżerów koncernu, a skandal z manipulowaniem pomiarami emisji spalin w samochodach Volkswagen był systematycznym sposobem wprowadzania w błąd klientów i władz państwowych. Tymczasem okazuje się, że silniki EA189, które emitują do 40 razy więcej szkodliwych tlenków azotu, niż przewidują normy, w latach 2011-2015 produkowano w zakładach Volkswagena w Polsce, w Polkowicach. Czy może to oznaczać, że polskie władze koncernu są zamieszane w aferę?

Profesor Dariusz Czajka, rektor Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji, poproszony o komentarz do całej sprawy, nie wykluczył odpowiedzialności karnej zarządu firmy Volkswagen Polska.
- Prokuratura na bazie tych informacji, które ujawniono do tej pory, może wszcząć postępowanie wyjaśniające. Jeśli w jego toku okaże się, że doszło do popełnienia przestępstwa, polegającego na świadomym oszustwie, zarządowi Volkswagena i poszczególnym pracownikom mogą zostać postawione zarzuty z kodeksu karnego - powiedział Czajka.

Sprawę afery bada Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Ministerstwo Środowiska, które powołało specjalny zespół. Natomiast polscy klienci ze stowarzyszenia StopVW.pl przygotowują przeciwko Volkswagenowi pozew zbiorowy, który zostanie złożony na początku września 2016 r. Do pozwu przystąpiło już prawie półtora tysiąca osób, posiadających samochody Audi, Seata, Skody oraz Volkswagena z wadliwymi silnikami. Swoje auto można zweryfikować na stronie http://www.stopvw.pl.

d4jdngl

Tzw. afera Volkswagena wybuchła we wrześniu 2015 roku, gdy amerykańska Agencja Ochrony Środowiska EPA ujawniła, że Volkswagen manipulował od 2009 roku pomiarami czystości spalin w samochodach wprowadzanych na rynek USA. Wkrótce po tym koncern oficjalnie przyznał, że nielegalne oprogramowanie było instalowane w samochodach sprzedawanych na całym świecie, w tym w Polsce. Ocenia się, że w naszym kraju problemem dotkniętych jest od 140 do 170 tysięcy aut z rynku pierwotnego. Koncern zapowiedział naprawy, jednak badania przeprowadzone we Włoszech pokazały, że tzw. naprawa powoduje w rzeczywistości zwiększenie emisji szkodliwych substancji o 25 proc. Po ujawnieniu tej informacji w sprawę włączyła się Komisja Europejska, zapowiadając wsparcie dla konsumentów oraz zdecydowane działania przeciwko oszukującemu koncernowi.

d4jdngl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jdngl
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj