Fernando Alonso staje przed ogromną szansą obrony mistrzowskiego tytułu. Jeśli zajmie co najmniej ósme miejsce, nawet zwycięstwo nie pomoże kończącemu karierę Michaelowi Schumacherowi
Pierwsze treningi upłynęły wyjątkowo spokojnie. Na torze panował mały ruch, jeździli głównie kierowcy testowi. Główni aktorzy niedzielnego widowiska w pierwszym piątkowym treningu nie pokazali się (jak Michael Schumacher i Felipe Massa z Ferrari)
lub wykonali zaledwie jedno okrążenie zapoznawcze, jak Robert Kubica czy duet Renault - Fernando Alonso i Giancarlo Fisichella. Dla Polaka to drugi z rzędu wyścig z tym samym silnikiem, stąd zespół woli oszczędzać jednostkę napędową. Z czołówki jedynie kierowcy McLarena przejechali więcej okrążeń - najlepszy czas uzyskał Kimi Raikkonen.
Po południu Polak zaliczył 15 okrążeń, uzyskując 16. czas sesji. Najszybszy był tercet kierowców testowych: Alex Wurz ( Williams) przed Anthonym Davidsonem (Honda)
i Sebastianem Vettelem (BMW Sauber). Czwarty czas uzyskał najlepszy spośród zawodników wyścigowych Jarno Trulli (Toyota). Lider BMW Sauber, Nick Heidfeld, był 18.